Auto jechało wężykiem. Policjant na urlopie zatrzymał pijanego kierowcę

1 sierpnia 2019

Policjant z Kozienic będąc na urlopie zatrzymał na drodze krajowej nr 79 pijanego kierowcę opla astry, który jechał całą szerokością drogi. Jak się okazało, 35-latek miał ponad 2 prom. alkoholu w organizmie, ponadto nie miał prawa jazdy.

  policja   Do zdarzenia doszło wczoraj przed godz. 23. - Post. Konrad Deresiewicz jechał z Kozienic drogą krajową 79 do swojego rodzinnego domu. W pewnym momencie przed swoim autem zauważył auto, które wzbudziło jego zainteresowanie. Kierowca opla co chwilę zjeżdżał na pobocze, a potem nagle gwałtownie powracał na środek jezdni, zaś ruch pojazdu nie był płynny. Młody funkcjonariusz postanowił jechać cały czas za samochodem i uniemożliwić kierowcy dalszą jazdę. Jednak mężczyzna siedzący za kierownicą opla nagle skręcił w drogę bez przejazdu i się zatrzymał. Policjant natychmiast podbiegł do jego auta, wyjął kluczyki ze stacyjki i uniemożliwił mężczyźnie dalszą jazdę. Wyczuwalna była od niego silna woń alkoholu. Funkcjonariusz o zajściu powiadomił dyżurnego z Komendy Powiatowej Policji w Kozienicach, który na miejsce wysłał patrol - relacjonuje asp. Ilona Tarczyńska z KPP w Kozienicach. Jak się okazało, 35-latek miał ponad 2 prom. alkoholu w organizmie, ponadto posiadał zakaz prowadzenia pojazdów. Samochód mężczyzny został odholowany, a kierowca odpowie teraz przed sądem. kat      
Tags