wizualizacja
Zgodnie z ostatnio przyjętą koncepcją plac po remoncie ma mieć przede wszystkim nową, równą nawierzchnie, uporządkowaną zieleń i więcej miejsc do wypoczynku. Urząd miejski ogłosił własnie przetarg na opracowanie szczegółowego projektu i wykonanie prac.
- Obecna nawierzchnia placu ma już prawie 30 lat i nigdy nie była remontowana. Trzeba ten teren, położony w centrum miasta, wreszcie uporządkować. Będzie to remont przede wszystkim poprawiający estetykę i funkcjonalność placu. W dalszych planach jest też szerszy zakres prac, ale najpierw musi powstać miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego - tłumaczy wiceprezydent Konrad Frysztak.
Koncepcja opracowana własnymi siłami
Koncepcja remontu pl. Jagiellońskiego została opracowana przez Miejską Pracownię Urbanistyczną we współpracy z Wydziałem Inwestycji Urzędu Miejskiego oraz Miejskim Zarządem Dróg i Komunikacji.
Planowana jest przede wszystkim wymiana nawierzchni placu, która będzie wykonana z dużych betonowych płyt, uporządkowanie zieleni oraz urządzenie miejsc do wypoczynku.
- Uwzględniliśmy też szereg propozycji zgłoszonych przez mieszkańców podczas niedawnych konsultacji. Alejki będą miały nawierzchnię z płyt, zamiast kostki brukowej, powstanie większe niż początkowo planowaliśmy oczko wodne z ozdobną fontanną, a od strony ul. Struga zostanie wybudowana pochylnia dla osób niepełnosprawnych. Będzie też więcej ławek, w tym takie wyposażone w gniazda do ładowania smartfonów lub tabletów, a także tzw. parklety, czyli wysepki, które tworzą miejsca siedzące oraz rośliny. Na wniosek mieszkańców pozostawimy też więcej spośród istniejących drzew - wylicza wiceprezydent Frysztak.
Koncepcja obejmuje także zmiany w układzie drogowym w sąsiedztwie placu. Przede wszystkim zostanie przywrócone brakujące przejście dla pieszych przy skrzyżowaniu ulic Struga, Chrobrego i Pileckiego. Wraz z nim powstanie przejazd rowerowy.
Remont Placu Jagiellońskiego ma się rozpocząć jeszcze w tym roku. Na oferty w przetargu magistrat czeka do 11 września. Zwycięzca będzie miał czas na wykonanie wszystkich prac do końca sierpnia przyszłego roku.
A miał być teatr fontann
Przypomnijmy: jeszcze w 2014 miasto, za kadencji Andrzeja Kosztowniaka, zawarło mowę z firmą Embi Architektura. Wcześniej odbyły się dwa nierozstrzygnięte konkursy architektoniczne. Ostatecznie projektanta wybrano w drodze przetargu.
Koncepcja zagospodarowania placu przedstawiona przez Embi Architektura została zaakceptowana w czerwcu 2015 roku. Termin opracowania pełnej dokumentacji został wyznaczony na koniec 2015 roku. Jednak mimo przesuwania terminu i wezwań kierowanych do wykonawcy, ten spóźniał się z przedstawieniem kompletnego projektu. W tej sytuacji urząd miejski zdecydował o odstąpieniu od umowy ze skutkiem natychmiastowym. - To oznacza, że wykonawca musi zapłacić karę umowną w kwocie ponad 21 tysięcy złotych oraz zwrócić ponad 43 tysiące złotych, czyli sumę wypłaconą jako 20 procent wynagrodzenia – wyjaśniał ponad rok temu Janusz Kalinowski z biura prasowego magistratu.
Bożena Dobrzyńska