Reklama
Reklama

Białobrzescy policjanci uratowali topiącą się kobietę

26 lutego 2016

Białobrzescy policjanci uratowali tonącą kobietę, która wpadła do stawu. Gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja dzielnicowych, którzy bez chwili zawahania wskoczyli do zimnej wody, sytuacja skończyłaby się tragicznie.

       
sierż. szt. Katarzyna Pieniąca i sierż. szt. Karol Dudkiewicz

sierż. szt. Katarzyna Pieniąca i sierż. szt. Karol Dudkiewicz

  - Dziś rano dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Białobrzegach odebrał telefon; informator powiadomił, że w stawie koło wiaduktu w Białobrzegach topi się jakaś osoba. Natychmiast na miejsce został wysłany najbliżej znajdujący się patrol. Byli to dzielnicowi. Po przyjechaniu na miejsce policjanci zobaczyli ciało pływające w wodzie. Bez chwili zawahania wskoczyli do zimnego stawu i wyciągnęli nieprzytomną kobietę na brzeg. Następnie udzielili jej pierwszej pomocy. Kobieta odzyskała przytomność. Policjanci poczekali do przyjazdu karetki pogotowia. Jak stwierdził przybyły na miejsce lekarz, gdyby nie szybka, zdecydowana i właściwa reakcja policjantów cała sytuacja skończyłaby się tragicznie. Kobieta mogłaby się wyziębić i nie przeżyć - relacjonuje st. sierż. Aleksandra Calik z KPP w Białobrzegach. Jak ustalono, 84-letnia kobieta poszła nad staw najprawdopodobniej dokarmić łabędzie. Gdy wychodziła po schodach prowadzących z nabrzeża do chodnika poślizgnęła się i wpadła do wody, która niosła ją na środek stawu. Dzielni policjanci to sierż. szt. Katarzyna Pieniąca i sierż. szt. Karol Dudkiewicz. kat Fot. KPP w Białobrzegach          
Tags