Reklama
Reklama

Bomby na radomskim lotnisku! Leżały tu od czasu II wojny światowej

12 maja 2020

Bomby lotnicze na Sadkowie. Niewybuchy z okresu II wojny światowej odkryli podczas modernizacji pasa startowego na radomskim lotnisku budowlańcy. Roboty przerwano, ewakuowano pracowników, ładunki wywieźli saperzy z Dęblina.

  IMG_20200508_094509   Na znalezisko sprzed kilkudziesięciu lat natrafiła ekipa budowlana w miniony czwartek. - Kilka minut po godz. otrzymaliśmy zgłoszenie, że podczas rozbudowy lotniska ujawniono bomby lotnicze, które ważyły 500 kg i 50 kg. Zakwalifikowaliśmy zgłoszenie jako pilne. Zapadła decyzja o przerwaniu robót, ewakuacji pracowników budowy oraz wyznaczeniu strefy niebezpiecznej w promieniu 1000 m od znaleziska. Po przeprowadzeniu rozpoznania saperzy stwierdzili, że są to niemieckie bomby burzące z okresu II wojny światowej - relacjonuje st. chor. sztab. Kamil Książek, dowódca 34 Patrolu Specjalnego I Batalionu Drogowo-Mostowego z Dęblina. Prace związane z podjęciem niewybuchów były prowadzone w dwóch etapach. - Najpierw należało wydobyć bomby na płytę lotniska, następnie przeprowadzono załadunek na specjalistyczny pojazd saperski - tłumaczy chor. Książek. Bomby przewieziono na poligon w Nowej Dębie, gdzie zostały zniszczone. To już drugi przypadek, kiedy budowlańcy znaleźli na radomskim lotnisku niewybuchy z okresu II wojny światowej. W listopadzie ubiegłego roku - także podczas przebudowy pasa startowego - "odkryto" dwie bomby. Najprawdopodobniej zostały zrzucone przez Luftwaffe w trakcie bombardowania lotniska na Sadkowie we wrześniu 1939 roku. Te niewybuchy również zabrał z lotniska 34. Patrol Saperski z Dęblina. kat, bdb Fot. 34. Patrol Saperski z Dęblina    
Tags