Agata Morgan prezentuje logo nagrody
Od kilku lat (nagroda jest przyznawana co dwa lata) liczba zgłoszonych książek utrzymuje się na podobnym poziomie. - Pozwala to uświadomić sobie, że żyjemy w mieście, gdzie mieszka wielu twórców. Książki, które piszą, opowiadają o naszych sąsiadach, okolicach, o znanych ludziach, o ważnych, historycznych dla Radomia miejscach - mówi Agata Morgan, wicedyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej, która na zlecenie gminy jest organizatorem konkursu.
Dyrektor Morgan podkreśla, że laureaci nagrody są później doceniani i nagradzani także w innych literackich konkursach. - "Encyklopedia Radomia" napisana przez Jerzego Sekulskiego miała już drugie wydanie i jest cały czas podstawowym źródłem wiedzy o Radomiu. Laureat z 2013 roku Michał Soból za swoją kolejna książkę "Schrony" otrzymał prestiżową Nagrodę Literacką Gdynia, Zbigniew Kruszyński został doceniony za całokształt pracy w Poznaniu, a Ewa Kołodziejczyk za książkę o Miłoszu dostała też nagrodę im. Tadeusza Kotarbińskiego - wylicza Agata Morgan, dodając, że biblioteka "ma dobrą rękę".
Wśród zgłoszonych książek znajdują się bardzo różne pozycje. - W literackich jest poezja, współczesna powieść, wspomnienia. Są to kolejne książki autorów, a także debiuty. Na tej podstawie można stwierdzić, ze literacki radom się rozwija, a za pisanie zabierają się ludzie młodzi - mówi Dariusz Wróbel z działu promocji MBP w Radomiu.
Różnorodność dotyczy również wydawnictw popularno-naukowych. W konkursie startują albumy regionalne, pokazujące "małe ojczyzny", historię Radomia, piękno architektury, zwyczaje i obyczaje.
Nagroda Literacka Radomia zostanie wręczona podczas V Targów wydawnictw regionalnych, które odbędą się 5 i 6 grudnia. Jej wysokość to 10 tys. zł w każdej z kategorii.
Bożena Dobrzyńska