Dla kogo play – off w drugiej lidze?

16 lutego 2010
Od czasu przywrócenia do drugiej ligi fazy play-off nie mieliśmy tak zaciekłej walki o czołowe miejsca. Na osiem kolejek przed końcem rundy zasadniczej, w grupie C II ligi w grze o pierwszą "czwórkę" wciąż pozostaje aż 8 drużyn - fachowy portal polskikosz.pl pokusił się o przeanalizowanie sytuacji w grupie, której występują dwa zespoły z Radomia.

Zdaniem dziennikarzy koszykarskiej witryny poza zasięgiem wydaje się ekipa Rosasportu Radom, która pewnie zmierza do zajęcia pierwszego miejsca po rundzie zasadniczej. - Sporą przewagę nad resztą drużyny wypracowała już sobie także tarnowska Unia, która jest głównym kandydatem do drugiego miejsca. Walka o pozostałe dwie lokaty zapowiada się jednak pasjonująco - zwraca uwagę polski kosz.pl. W tej chwili trzecią siłą grupy C jest AZS Politechnika Częstochowa. - Podopieczni Zbigniewa Mardonia mogą jednak czuć niedosyt, bo ostatnie ligowe kolejki nie do końca przebiegały po ich myśli. Częstochowianie mogą żałować szczególnie niedawnej porażki przed własną publicznością z AZS-em Radom. To właśnie radomianie plasują się obecnie na czwartej lokacie. Zespół Marka Brzeźnickiego, który podobnie jak ekipa z Częstochowy ma 21 rozegranych spotkań, traci do rywali jeden punkt. Na tak wysoką lokatę i coraz większy optymizm wśród swoich kibiców Akademicy zapracowali sobie ostatnimi zwycięstwami (pięć wygranych z rzędu) - czytamy.

Polskikosz.pl przedstawia również sytuację kolejnych zespołów. Tuż za plecami AZS-u plasuje się Pogoń Ruda Ślaska, która traci do rywali dwa punkty, ale ma także rozegrane jedno spotkanie mniej. Dwa punkty do ekipy z Nowego Bytomia traci UMKS Kielce, który ma chyba najkorzystniejszą sytuację spośród wszystkich zespołów. Zespół ze Świętokrzyskiego dotychczas rozegrał tylko 18 rozegranych spotkań, a większość decydujących meczów zagra we własnej hali. Szans nie stracił MCKiS Jaworzno. - Jedno jest pewne. Walka o czołowe miejsca, które dadzą możliwość dalszej gry o pierwszą ligę toczyć się będzie ostatniej kolejki, a część drużyn po rundzie zasadniczej na pewno odczuwała będzie niedosyt - podsumowuje polskikosz.pl.

Źródło: www.sportradom.pl