„Inteligentne” przejście dla pieszych powstaje na Warszawskiej
27 sierpnia 2015
Bezpieczne, „inteligentne” przejście dla pieszych powstaje u zbiegu ul. Kusocińskiego i Warszawskiej. To jedno z dwóch takich w Polsce, ufundowane w ramach akcji „Stop wariatom drogowym” sponsorowanej przez PZU. Mogą bc tez następne.
- Chcemy zadbać o bezpieczeństwo zarówno dzieci , jak i osób dorosłych. W pobliżu jest kilka szkół, a niebawem będzie tędy chodzić - do nowej siedziby sądu - także więcej osób dorosłych - wyjaśnia Zbigniew Banaszkiewicz, doradca prezydenta Radomia d.s. kontaktów z rządem i szef lokalnych struktur PO. To dzięki jego kontaktom i zabiegom PZU zdecydowało się ufundować takie przejście w Radomiu. Drugie powstaje w Inowrocławiu.
Czym wyróżnia się przejście u zbiegu warszawskiej i Kusocińskiego? Ma tzw. płytę najazdową w obu kierunkach, nowe malowanie farbą fluorescencyjną, będą też słupki z migającą sygnalizacja świetlną. - W tym miejscu często dochodzi do potrąceń pieszych, był tez wypadek śmiertelny - mówi wiceprezydent Konrad Fysztak. Zapewnia, że w Radomiu mogą powstać kolejne takie przejścia, trzeba jednak zagłosować na takie rozwiązanie na stronie akcji pod adresem www.stopwariatom. pl
Na Warszawskiej w pobliżu gmachu sądów będzie jeszcze bezpieczniej po zamontowaniu na skrzyżowaniu z ul. Parkową sygnalizacji świetlnej. Stanie się to jednak dopiero po oddaniu obiektu do użytku.
Podczas briefingu prasowego zorganizowanego przy przejściu przez Warszawską dziennikarze pytali też wiceprezydenta Frysztaka o inne niebezpieczne miejsca w Radomiu, m.in. na Beliny-Prażmowskiego w pobliżu dworca PKS i na Wierzbickiej. Zdaniem wiceprezydenta w tym pierwszym dochodzi do potrąceń przede wszystkim z winy kierowców. - Ale rozmawiamy z MZDiK nad wypracowaniem rozwiązań, np. o zainstalowaniu tam dodatkowych ostrzeżeń - zapewnia Frysztak.
Na sygnalizację świetlną przy Wierzbickiej trzeba będzie poczekać, w tym roku nie będzie. - Nie mamy jeszcze projektu budowlanego, będzie on gotowy do końca września. Potem przyjdzie czas na uzgodnienia, pozwolenie na budowę itp. Ta procedura potrwa od 60 do nawet 90 dni - tłumaczy Konrad Frysztak.
(bdb)