Reklama

„Kurier” i „policjant” chcieli oszukać starsze małżeństwo. Tym razem się nie udało

14 września 2016

Tylko dzięki przychylności losu starsi mieszkańcy Warki nie stracili oszczędności życia. Oszuści działali w tym przypadku klasyczną metodą. Tym razem „na policjanta” i na „kuriera”. Ale małżeństwo poszło na komisariat.

  policja   - Do 78-letniej mieszkanki Warki zadzwonił mężczyzna podając się za kuriera. Za chwilę do kobiety zatelefonował kolejny mężczyzna przedstawiając się za policjanta z Góry Kalwarii. Głos w telefonie tłumaczył, że zajmuje się rzekomymi oszustwami kuriera, z którym kobieta przed chwilą rozmawiała. Przekonywał, że aby pomóc w jego ujęciu seniorka musi wyjąć z banku wszystkie swoje pieniądze i przekazać je właśnie jemu – policjantowi. Kobieta niewiele się zastanawiając wraz z mężem poszła do banku i podjęła oszczędności i czekała na dalsze instrukcje. Jednak oszuści z jakiegoś powodu już się nie odezwali, więc małżeństwo udało się do komisariatu policji w Warce, by przekazać gotówkę. Po wysłuchaniu historii dla prawdziwych policjantów wszystko stało się jasne. Małżeństwo miało paść ofiarą kolejnych oszustów. Starsi ludzie byli gotowi oddać kilkadziesiąt tysięcy złotych ludziom, którzy bez skrupułów chcieli wykorzystać dobroć i łatwowierność starszych ludzi - informuje Rafał Jeżak z  z zespołu prasowego KWP w Radomiu. Policjanci nieustannie apelują i przestrzegają przed nieznajomymi osobami dzwoniącymi, pukającymi do drzwi domu czy mieszkania, aby zachować ostrożności i czujności w kontaktach z obcymi. kat
Tags