Dziś do Radomia przyjechały: przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnaer i szefowa klubu parlamentarnego Kamila Gasiuk-Pihowicz, które wygłosiły w Wyższej Szkole Handlowej wykład o roli kobiet w życiu społecznym i publicznym. - 8 marca to dla nas szczególny dzień, bo Nowoczesna jest kobietą. Poza tym jest to dzień Kobiet w Roku Praw Kobiet - rok 2018 został nim ustanowiony uchwałą Sejmu z inicjatywy naszej koleżanki, posłanki Eli Stępień. Z kolei wczoraj podpisaliśmy list intencyjny w sprawie umowy koalicyjnej z Platformą Obywatelską, który pozwala nam myśleć, że te najbliższe wybory samorządowe będą dobre dla Polski - mówiła podczas konferencji prasowej Katarzyna Lubnaer. Podkreślała, że wybory dlatego są tak ważne, że zdecydują, czy uda się zaszczepić w Polsce wartości liberalne, czy "będziemy mieli Polskę konfliktów i podziałów, którą proponuje PiS". - To mogłoby być zabójcze dla samorządów, PiS zabija samorządność, dlatego tak ważne jest, abyśmy stanęli tutaj, w Radomiu i w najbliższych wyborach samorządowych zwyciężyli - podkreślała szefowa Nowoczesnej. Kamila Gasiuk-Pihowicz, przewodnicząca Nowoczesnej na Mazowszu zapewnia, że zarówno Radom, jak i województwo jest przygotowane do wyborów. - Mamy pełną świadomość, że jest o co walczyć, że samorząd jest jedną z ostatnich ostoi wolności i samorządności i to jest to, co udało się Polakom w ciągu ostatnich 25 lat. W Radomiu będziemy mieli swojego kandydata na prezydenta, będziemy mieli także obsadzone listy we wszystkich okręgach, ale jesteśmy otwarci na rozmowy, przede wszystkimi dlatego, że czujemy odpowiedzialność za sprawy lokalne, najbliższe mieszkańcom Radomia - przekonuje Gasiuk-Pihowicz. Czy kandydatką na prezydenta Radomia z Nowoczesnej będzie Katarzyna Kalinowska? Na to pytanie Nowoczesna jeszcze nie odpowiada. - Kandydata powinniśmy rozpatrywać nie w kategorii płci, ale kompetencji i kwalifikacji, a także wizji, którą przedstawi radomianom i ta wizja ich przekona - uważa przewodnicząca radomskich struktur Nowoczesnej. Zdaje sobie sprawę, ze jest oczekiwanie społeczne, by iść do wyborów szerszym frontem. - Aby móc realnie stawić czoło przeciwnikowi, który jest silny i jest nim Prawo i Sprawiedliwość - mówi Kalinowska. Polityczki Nowoczesnej spotkały się także z prezydentem Radomia Radosławem Witkowskim. Bożena Dobrzyńska