- Także do tego, by pan prezydent przyjął ślubowanie od trzech legalnie wybranych sędziów TK. Ale przede wszystkim do tego, aby pani premier opublikowała wyrok Trybunału z 9 marca - wymienia Katarzyna Kalinowska, szefowa Nowoczesnej w Radomiu i podaje za jednym z posłów PiS wyniki sondażu, według którego trzy czwarte działaczy Prawa i Sprawiedliwości domaga się tej publikacji. - Ja mam nadzieję i głęboko wierzę w to, że w tej grupie są również parlamentarzyści PiS ziemi radomskiej - zaznacza Kalinowska. - Konstytucja przede wszystkim zapewnia bezpieczeństwo prawne obywatelom. Obywatel wobec którego będzie wydana decyzja czy też wyrok sądu, jeżeli one naruszają Konstytucję, zgodnie z nią i ustawą o Trybunale Konstytucyjnym, może zwrócić się do Trybunału, aby stwierdził on, że przepis na podstawie którego wydano wobec tego obywatela wyrok sądu lub orzeczenie, że przepis ten jest niekonstytucyjny - tłumaczy współpracujacy z Nowoczesną adwokat Borysław Szlanta. Jak podkreśla, "Sejm Rzeczypospolitej Polskiej może uchwalić wszystko".  - Może uchwalić nawet to, że teraz nie jesteśmy w Radomiu, ale na Marsie. I rzeczą Trybunału Konstytucyjnego jest w razie potrzeby uznać, że ten przepis, który to stwierdza, jest niekonstytucyjny i nieobowiązujący - dodaje adwokat. Mecenas Szlanta wskazuje też na kolejne niebezpieczeństwa sytuacji, w której Trybunał będzie sparaliżowany. -  Wtedy nasze prawa, prawa obywateli są absolutnie zagrożone. I nasze poczucie bezpieczeństwa w każdej dziedzinie zależy od tego, czy będzie przestrzegana Konstytucja. A przestrzegania Konstytucji pilnuje Trybunał - wyjaśnia Szlanta. Podkreśla,że w momencie, gdy do TK wpływa jakaś skarga, to sprawa której dotyczy traci moc konstytucyjności. - TK ma prawo i obowiązek badać także ustawy zmieniające zasady jego działania - mówi prawnik. Borysław Szlanta uważa, że trzeba za wszelką cenę bronić Konstytucji, jej obowiązywania i przestrzegania przez władze publiczną. Bożena Dobrzyńska