Po wyborach. Pierwsza sesja rady miejskiej odbędzie się 19 listopada

6 listopada 2018

Na 19 listopada na godz. 14 Miejski Komisarz Wyborczy zwołał pierwszą w nowej kadencji samorządu Radę Miejską w Radomiu. W porządku obrad znalazły się: złożenie ślubowania przez radnych i prezydenta, wybór przewodniczącego rady i jego zastępców.

 
Radni w starym składzie spotkają się jeszcze 14 listopada

Radni w starym składzie spotkają się jeszcze 14 listopada

  Sesję otworzy najstarszy wiekiem radny - od kilku kadencji jest to Mirosław Rejczak (83 lata) - i poprowadzi ją do chwili wyboru nowego przewodniczącego. Rotę ślubowania odczyta natomiast najmłodszy, 26-letni Mateusz Kuźmiuk, a poszczególni radni potwierdzą ją słowem "ślubuję". Przypomnijmy: w wyniku wyborów 21 października do 28-osobowej rady weszło 16 radnych reprezentujących Prawo i Sprawiedliwość, 11 kandydujących z list Komitetu Wyborczego Radosława Witkowskiego Koalicja na Rzecz Zmian oraz 1 z Bezpartyjnych Radomian. Wybory prezydenckie wygrał zaś Radosław Witkowski, dla którego będzie to druga kadencja (tym razem pięcioletnia) w magistracie. W związku z wyborem na prezydenta, z mocy prawa wygasł już  mandat jako radnego startującego w okręgu nr 4, dlatego jego miejsce zajmie kolejna osoba z tego okręgu z największą liczba głosów. Jest nią Robert Chrobotowicz, na którego głosowało 467 radomian. - Wysłaliśmy już do niego zawiadomienie i jeśli nie zrzeknie się mandatu w ciągu trzech dni, to właśnie on zostanie radnym - tłumaczy Mirosława Grzyb z Delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Radomiu. Zaznacza, że wprawdzie komisarz wyborczy ma trzy miesiące na obsadzenie zwolnionego mandatu, ale nie zamierza przedłużać procedury. Dlatego istnieje duże prawdopodobieństwo, że Robert Chrobotowicz złoży ślubowanie na pierwszej sesji 19 listopada. Semik za Zawodnika, Ruszczyk za Semika Przetasowań w radzie może być jednak więcej. Prezydent Witkowski zapowiedział już zmiany w kolegium prezydenckim i na razie nie wiadomo, kto z obecnego składu w nim pozostanie, a kto nie. Bo w okręgu nr 1 radnym został obecny wiceprezydent Jerzy Zawodnik (2 tys. 868 głosów) i jeśli pozostanie na swoim stanowisku, jego miejsce w radzie będzie mógł zająć...  wiceprezydent, Karol Semik (628 głosów). Jeśli jednak i on nadal pozostanie zastępcą prezydenta, w radzie pojawi się dotychczasowy radny Dawid Ruszczyk (503 głosy). Niewykluczone, że do grona zastępców prezydenta Witkowskiego dołączy Katarzyna Kalinowska z Nowoczesnej, która w okręgu nr 3 zdobyła 2 tys. 611 głosów; wtedy do rady wejdzie Marcin Kaca (to drugi z kandydatów o takim samym imieniu i nazwisku), który uzyskał 444 głosy. Z okręgu nr 4 do rady wybrany został Mateusz Tyczyński (1 tys. 959 głosów), dyrektor Kancelarii Prezydenta. Jeśli pozostanie na stanowisku, jego miejsce w ławach radnych zajmie aktor Jarosław Rabenda (668 głosów). Podobnie jest w okręgu nr 5, z którego do rady dostał się obecny wiceprezydent Konrad Frysztak (3 tys. 38 głosów). Jeżeli i on pozostanie w magistracie, w radzie w jego miejsce pojawi się dotychczasowa radna Małgorzata Zając (457 głosów). Jedna zmiana może nastąpić także w składzie radnych PiS. Stanie się tak, gdy wicewojewoda Artur Standowicz (1 tys. 684 głosy), zdecyduje o pozostaniu na swoim stanowisku (próbowaliśmy to ustalić, ale nie odbiera telefonu). Nie będzie go mógł jednak łączyć z mandatem radnego. W kolejce na jego miejsce pierwszy jest Tomasz Gogacz (7 tys. 48 głosów), dyrektor XIII LO, ale by być radnym, musiałby zrezygnować z kierowania szkołą. Jeśli tak zrobi, zwolni miejsce dla Anny Kiepiel (503 głosy). W Radomiu jest teraz 56 radnych W tej chwili mamy nietypową sytuację, bo zgodnie z nowymi przepisami funkcjonują dwie rady miejskie. - Kadencja jednej kończy się 16 listopada, a radnymi są już również ci, wybrani 21 października - wyjaśnia Mirosława Grzyb. Przyznaje, że taka sytuacja zdarzyła się po raz pierwszy od lat, bo wcześniej radnym zostawał te, kto złożył ślubowanie. I ta odchodząca rada spotka się po raz ostatni w swoim gronie na uroczystej sesji 14 listopada. W porządku obrad jest m.in. wystąpienie prezydenta i przewodniczącego (ma podsumować cztery lata pracy rady) oraz szefów klubów. Radni dostaną nie tylko podziękowania, ale i okolicznościowe grawertony. Niewykluczone -  co do do tej pory było tradycją - że zrobią sobie pamiątkowe zdjęcie na schodach USC, gdzie odbywają się sesje rady. Bożena Dobrzyńska
Tags