Leszek Ruszczyk i Anna Białkowska
Jedenaście poprawek do ustawy budżetowej zgłosili: Anna Białkowska, Leszek Ruszczyk i Ewa Kopacz. Wnieśli o przeznaczenie po 10 mln na wyposażenie Radomskiego Szpitala Specjalistycznego i I etap budowy centrum rehabilitacyjnego przy tej placówce, 120 mln zł na budowę oddziału onkologicznego przy szpitalu na Józefowie, 160 mln zł na przedłużenie pasa startowego i płyty postojowej na lotnisku, 20 mln zł na II etap budowy Centrum Przetwarzania owoców i warzyw w przytyku, 5 mln zł na dokończenie ul. Nowomłodzianowskiej oraz 30 mln zł na budowę hali widowiskowo-sportowej. - Wokół tego obiektu będzie powstawać infrastruktura, na co też potrzebne są pieniądze - wyjaśnia Leszek Ruszczyk. Jego zdaniem glosowanie nad tymi poprawkami będzie dla parlamentarzystów Prawa i Sprawiedliwości świetnym testem, którzy albo będą głosować za potrzebami regionu, albo zgodnie z dyscypliną partyjną - wyjaśnia poseł PO.
Może to być szczególnie trudne jeśli chodzi o przebudowę al. Wojska Polskiego, za modernizacją której podczas kampanii wyborczej opowiedział się Jarosław Kaczyński, składając (dwukrotnie) swój podpis pod tzw. Kontraktem dla Radomia i Ziemi Radomskiej
Poseł Skurkiewicz: To budżet Platformy i Ewy Kopacz
- To bardzo interesujące poprawki, szkoda tylko, że nie zostały zgłoszone do budżetu, który przecież przygotowywała koalicja PO i PSL oraz Ewa Kopacz - odpowiada poseł Wojciech Skurkiewicz. Zapewnia, że rozumie tło polityczne tej sprawy. - Bo te poprawki wychodzą naprzeciw potrzebom miasta i regionu, ale trzeba spojrzeć na nie racjonalnie. Nie da się takich inwestycji załatwić w ciągu roku, tym bardziej że ich wartość sięga połowy budżetu Radomia - mówi poseł. Przekonuje, że parlamentarzyści PiS podtrzymują deklarację przebudowy al. Wojska Polskiego. - My to przeprowadzimy, ale trzeba się zdecydować na jeden element w roku - powtarza. Skurkiewicz przekonuje, że jego środowisko będzie rozmawiać,dyskutować, "aby jak najmocniej wesprzeć" Radom. - Właśnie dzisiaj zawiązał się radomski zespół parlamentarny i liczę na to, że prezydent Witkowski podejmie z nim współpracę. Do tej pory nie doszło nawet do spotkania w cztery oczy prezydenta z szefem PiS w regionie, Markiem Suskim, a takie spotkanie powinno się odbyć z inicjatywy prezydenta, aby ten mógł określić współpracę z rządem - twierdzi Wojciech Skurkiewicz.
Bożena Dobrzyńska
bdb