Reklama

Premier Morawiecki w szpitalu tymczasowym w Radomiu. „Dziś nie może być miejsca na spory”

22 marca 2021

Premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia wizytowali dzisiaj szpital tymczasowy w Radomiu. Z tego miejsca premier prowadził także zdalne posiedzenie rządowego zespołu zarządzenia kryzysowego. Po jego zakończeniu złożył krótkie oświadczenie. Głos zabrał także Adam Niedzielski. Odpowiedzi na pytania dziennikarzy nie przewidziano.

 

fot. screen www.facebook.com/kancelaria.premiera

 

- Bardzo dobrze, że w tym miejscu powstał szpital kolejny szpital tymczasowy. To jest nasza kolejna linia obrony i dodatkowy rezerwuar miejsc dla osób, które muszą być hospitalizowane. Tutaj docelowo będzie można przyjmować 80 pacjentów, a przygotowywane będą też łóżka respiratorowe - będzie ich 20 - przypomniał Morawicki.

Premier podkreślił, że szpital w Radomiu jest "przykładem szybkiego działania w sytuacji, gdy dochodzi do pewnych nieporozumień". - Dzisiaj nie może być miejsca na jakiekolwiek spory, na przeciąganie liny, ponieważ najważniejsze jest życie i zdrowie pacjentów, życie i zdrowie naszych obywateli - zapewniał premier.

Dyrektor zawieszony, szpital gotowy

Mateusz Morawiecki nie rozwinął jednak tego wątku, choć na pewno miał na myśli wydarzenia w Radomiu z ubiegłego tygodnia. przypomnijmy: 10 marca minister zdrowia w trybie nagłym zawiesił w pełnieniu obowiązków dyrektora Radomskiego Szpitala Specjalistycznego Marka Pacynę. Zrobił to na wniosek wojewody, który zarzucał Pacynie zwlekanie z otwarciem szpitala tymczasowego w budynku przyszłego centrum rehabilitacji RSS, złą współpracę z Totalizatorem Sportowym, który z ramienia rządu jest odpowiedzialny za otwarcie szpitala oraz niewykonywanie poleceń Konstantego Radziwiłła. Niedzielski wyznaczył na swojego pełnomocnika w RSS Andrzeja Cieślika, kierownika radomskiej delegatury NFZ. Postawił mu też zadanie jak najszybszego otwarcia szpitala tymczasowego. Jeszcze 11 marca poseł Platformy Obywatelskiej Konrad Frysztak wszedł do budynku przy ul. Narutowicza i pokazał, że w obiekcie znajdują się jedynie nierozpakowane kartony i fotele do biurek. Poseł powątpiewał, czy do 18 marca, na kiedy wyznaczono termin gotowości placówki do uruchomienia, zostanie ona udostępniona dla pacjentów. Ale prace wyraźnie przyspieszyły: w miniony tygodniu budynek wyposażono w łóżka i sprzęt, po wizytacji NFZ szpital został wpisany do rejestru wojewody podmiotów wykonujących działalność leczniczą, a w sobotę, 20 marca przyjął pierwszych pacjentów.

W obronie dyrektora Pacyny stanął prezydent Radomia Radosław Witkowski i radni Koalicji Obywatelskiej, którzy przekonywali, że decyzja Adama Niedzielskiego jest polityczna. Dyrektora RSS stawiali jako wzór osoby, która w trudnych czasach pandemii bardzo dobrze prowadziła miejski szpital i wykonała większość prac, które pozwoliły potem pełnomocnikowi w tak krótkim czasie uruchomić szpital tymczasowy. Ponieważ radni Prawa i Sprawiedliwości nie zgodzili się, by to rada skierowała do sądu administracyjnego skargę na decyzję wojewody, zrobił to prezydent.

Niedzielski: Odrzucać spory

Minister zdrowia przypomniał, że w ubiegłym tygodniu mieliśmy do czynienia z ogromną liczbą przyrostu zakażeń. - I to znajduje odzwierciedlenie w szpitalnictwie, czyli na tej pierwszej linii frontu walki z koronawirusem. W ostatnim tygodniu ten przyrost netto hospitalizacji, obłożenia łóżek przekroczył już 4 tysiące. To oznacza, że pandemia rozwija się nie tylko na poziomie odnotowywanych codziennie nowych zakażeń, ale również ma bardzo duży wpływ, duże obciążenie na system szpitalnictwa - mówił Adam Niedzielski.

Minister także nawiązał do wydarzeń sprzed uruchomienia szpitala tymczasowego, uznając to za  przykład dobrej współpracy. - Należy kooperować, należy odrzucać spory, odrzucać pewne niesnaski na rzecz pewnej współpracy i konstruktywnego wychodzenia z sytuacji - opisywał. Wyjaśniał, dlaczego wprowadził do RSS swojego pełnomocnika w osobie Andrzeja Cieślika. - Ponieważ skutkiem tego braku porozumienia było opóźniane i odwlekanie w czasie tego szpitala  tymczasowego. Jak się okazuje, wystarczył praktycznie tydzień na to, żeby zebrać siły, żeby zebrać wszystkie przysłowiowe ręce na pokład - twierdzi minister Zdrowia. Dziękował Cieślikowi za wykonanie "ciężkiej pracy organizacyjnej". - Jest załoga, która zapewnia leczenie. I już w tej chwili w szpitalu znajduje się około 40 osób, które są leczone, mogą liczyć na opiekę - informował Niedzielski. Dodał, że są to pacjenci nie tylko z Radomia i regionu, ale np. także z Warszawy i okolic. - Niech przykład tego szpitala, dobrej współpracy będzie dla nas wyznacznikiem tego ciężkiego czasu, który nas czeka - podkreślał minister zdrowia. Jak dodał, najbliższe tygodnie na pewno przyniosą zwiększona liczbę zachorowań.

Z raportu, na który powołał się minister wynika, że ogniskami zarażeń są miejsca pracy. Dlatego zaapelował, że gdzie to jest możliwe, przechodzić na pracę zdalną.

Brytyjska odmiana wirusa

Podczas pobytu w Radomiu premier podkreślił, że obecnie panująca w Polsce odmiana wirusa - brytyjska - staje się dominująca. - A to oznacza wyższą zarażalność, wyższy stopień transmisji wirusa z człowieka na człowieka i niestety również podniesiony stopień śmiertelności, czyli najgorszej rzeczy, która może nas spotkać. Dlatego bardzo mocno jeszcze raz z tego miejsca w Radomiu chciałbym zaapelować o to, żeby przestrzegać reguł, żeby trzymać się tych obostrzeń, które są wdrożone - mówił Mateusz Morawicki. Jako przykład działania obostrzeń podał województwo warmińsko-mazurskie. - One dzisiaj doprowadziły do spadku, do trendu spadkowego zachorowań - zapewniał. Wyraził nadzieję, że obostrzenia wprowadzone w sobotę również poskutkują.

Premier podkreślił też pozytywna rolę szczepionek i jako przykład podawał Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię, gdzie zaczęto szczepić ludność wcześniej niż w krajach UE. - I już dzisiaj widać spadek zakażeń i bardzo wyraźny spadek zgonów - mówił. zaznaczył, że Wielka Brytania szczepi szczepionką Astra Zenecka. - To jest kilkanaście milionów szczepień. To państwo bardzo rozbudowane, mające kontrolne procedury. To pokazuje, że podjęliśmy słuszną decyzję o niezawieszeniu tych szczepień. Dzisiaj rano dostałem raport od ministra Dworczyka, że pojawia się znacznie większa liczba chętnych do szczepienia tą szczepionką. To dobra wiadomość, bo szczepienia pomagają, widzimy to na przykładzie innych krajów - powtórzył premier.

Morawiecki zwrócił się też do ludzi młodych, bo jak dodał - wirus także ich atakuje i coraz więcej jest hospitalizowanych osób w wieku poniżę 50. i 40 lat. Kończy się to albo ciężkim przebiegiem choroby albo zgonem. - Dlatego apeluję: nie myślmy w ten sposób, że mnie to może nie dotyczyć - prosił premier, zaznaczając, że myślenie, iż to choroba osób starszych jest błędne. - Im więcej osób przestrzega zasad, im więcej osób się zaszczepi, tym szybciej zwalczymy wirusa. A dzięki szpitalom tymczasowym takim jak ten w Radomiu, będziemy mogli zapewnić wszystkim pacjentom miejsca do leczenia - zadeklarował.

Premier i minister złożyli oświadczenia będąc na terenie szpitala tymczasowego. Transmisję realizowała jedynie TVP Info, a na Facebooku Kancelaria Premiera. Dziennikarze z innych mediów, w tym lokalnych, nie mogli być na miejscu. Poinformowano wprawdzie, ze można wysyłać pytania przez internet, ale czasu na ich zadawanie i odpowiedzi polityków nie przewidziano.

Bożena Dobrzyńska

 

Tags