Zdecydowanie powinni. Ryga zachwyca swoimi licznym i doskonale odnowionymi zabytkami, zadbanym i pełnym restauracji i kafejek, ścisłym centrum. Wieczorem wydaje się być jeszcze bardziej interesująca, bo zarówno stare budowle, jak i nowoczesne gmachy są wspaniale podświetlone. Takie iluminacje mają także fontanny, mosty łączące oba brzegi szerokiej rzeki a nawet małe mostki w parkach. Dziś radomska delegacja gościła w ryskim ratuszu, gdzie przedstawiła gospodarzom oczekiwania związane z ewentualną, przyszłą współpracą stolicy Łotwy i Radomia. - Zapraszamy do Radomia. Duże oczekiwania wiążemy z uruchomieniem przez Air Baltic stałego lotniczego połączenia obu miast - mówił prezydent Radosław Witkowski. Przypomniał, że Radom gościł niedawno delegację z łotewskiego Daugavapils, miasta partnerskiego Radomia. - Jesteśmy zainteresowani wymianą ludzi, myśli, kulturalną i sportową - zaznaczył prezydent. Mer Rygi Nils Usakous podkreślał, że stolica nadbałtyckiego kraju stawia przede wszystkim na turystykę. W ubiegłym roku przyjechało tu milion turystów, w tym 40 tys. Polaków. - Ciężko pracujemy na tym polu i mamy już pierwsze sukcesy. Także dzięki funkcjonowaniu naszego portu lotniczego - tłumaczyła z kolei Vita Jermolovica, która przywitała radomian po polsku. Ona też została wyznaczona przez mera Rygi jako osoba, do kontaktów z Radomiem. Na Łotwie mieszka około 5 tys. Polaków, co pod względem liczebności wszystkich narodowości, stawia nas po Rosjanach i Białorusinach na trzecim miejscu wśród mieszkańców tego kraju.  W łotewskich szkołach funkcjonują klasy, do których uczęszczają polskie dzieci. A jeśli chcemy bliżej współpracować z Łotwa, to powinniśmy postawić także na kulturę. - Łotysze bardzo się nią interesują: mają filharmonie, teatry, operę - mówiła dziennikarzom po spotkaniu z polską delegacją w siedzibie Polskiej Ambasady, ambasador Ewa Dębska. Jej zdaniem lotnicze połączenie Rygi z Radomiem może sprawić, że oba miasta bardziej zainteresują się sobą. - Rozmawialiśmy o wymianie młodzieży, współpracy Teatru Powszechnego, Radomskiej Orkiestry Kameralnej, Mazowieckiego Centrum Sztuki Współczesnej "Elektrownia" (choć to placówka marszałkowska, nie miejska). Jesteśmy otwarci, zainteresowani współpracą, tym bardziej, że po drugiej stronie mamy partnerów, którzy chcą tego samego. mam nadzieje, że samoloty Air Baltic z Radomia do Rygi i z Rygi do Radomia będą się coraz bardziej zapełniać - wyraził nadzieję prezydent Witkowski. Dziś jeszcze radomska delegacja spotka się przedstawicielami Łotewskiej Agencji Rozwoju i Inwestycji. Bożena Dobrzyńska