Samochód jechał zygzakiem. Policjant będący po służbie zabrał kierowcy kluczyki

5 marca 2019

Policjant z wydziału kryminalnego radomskiej KMP wracając po służbie do domu zauważył niebezpiecznie jadącego volkswagena. Wszystko wskazywało na to, że kierowca auta jest pod wpływem alkoholu. Funkcjonariusz zatrzymał samochód, którego kierowca miał około 3 prom. alkoholu w organizmie, ale nie ma prawa jazdy.

  policja   - Wczoraj po zakończonej służbie wracając do domu policjant zwrócił uwagę w Rajcu Szlacheckim na jadącego przed nim  volkswagena, który jechał zygzakiem niemal całą szerokością jezdni. Funkcjonariusz podejrzewał, że kierowca tego auta jest nietrzeźwy i nie pomylił się. Gdy zajechał mu drogę i podszedł to samochodu, od kierowcy było czuć silną woń alkoholu, a na siedzeniu pasażera siedział również nietrzeźwy mężczyzna. Policjant zabrał kierowcy kluczyki od auta udaremniając tym samym dalszą jazdę i powiadomił o zdarzeniu dyżurnego policji - relacjonuje Justyna Leszczyńska z KMP w Radomiu. Nietrzeźwym kierowcą okazał się 40-letni mieszkaniec powiatu radomskiego, który kierował autem mając około 3 prom. alkoholu w organizmie. Ponadto okazało się, że nie ma on uprawnień do kierowania pojazdami. kat  
Tags