Reklama
Reklama

Śladami Bolesława Leśmiana w Iłży. Lipiec w malinowym chruśniaku

8 lipca 2022

„W malinowym chruśniaku….” to przepiękny wiersz Bolesława Leśmiana. Nie wszyscy jednak wiedzą, że miejsce opisane przez poetę nadal istnieje, w Iłży! W hołdzie autorowi i sztuce Powiatowy Instytut Kultury zaprasza na cykl artystycznych wydarzeń – „W Malinowym…” Pierwsze już dzisiaj, 8 lipca o godz. 18.

 

fot. PIK Iłża

 

- Kultowy chruśniak żyje dalej, pulsuje zielonością, zapachami, ptasim śpiewam, słowem - poetycka bajka nadal trwa w Iłży. Skoro już do nas, do Powiatowego Instytutu Kultury dotarło, że tak jest, to jasnym również stało się, że tym cudem, pięknem musimy się podzielić - mówi Renata Metzger, dyrektor Powiatowego Instytutu Kultury. Zaprasza na spotkanie z prof. Rochem Sulimą - ze względu na pogodę nie do ogrodu przy ul. Podzamcze 38, jak wcześniej planowano, ale do siedziby PIK przy Jakubowskiego 5.  - Porozmawiamy m.in. o jego nowej książce „Powidoki codzienności. Obyczajowość Polaków na progu XXI wieku - zachęca Renata Metzger.

Profesor i prowincjusz

Roch Sulima to profesor Uniwersytetu Warszawskiego, Uniwersytetu Humanistyczno - społecznego SWPS, zajmuje się przemianami polskiego obyczaju, antropologią codzienności, wpływem mediów na przeobrażenia wzorców kultury popularnej, historią kultury polskiej i europejskiej. Autor kilkunastu książek i opracowań naukowych. W „Powidokach codzienności” pisze m.in. o historii ciała na plaży, śmieciach i sprzątaniu w polszczyźnie, o powitaniach, czy brutalizacji języka w sferze publicznej.

Po latach spędzonych w stolicy prof. Sulima powrócił w rodzinne strony, do Małomierzyc, wsi niedaleko Iłży. - Jestem prowincjuszem z urodzenia i zamiłowania (…) chciałem uciec od neonów i blasków miasta, no i mam za oknem piękny las, a nad lasem górują w nocy czerwone światła elektrowni wiatrowych. Mam horyzont wypunktowany na czerwono. Taki mnie spotkał przypadek - mówi prof. Sulima.

Spotkanie z prof. Sulimą poprowadzi Marcin Kępa - autor książek o Radomiu, student (w dawnych latach) profesora.

W domu Sunderlandów

Przy ul. Podzamcze 38 w Iłży stoi stary dom. Niegdyś należał on do rodziny Sunderlandów. Początki historii tej rodziny w Iłży sięgają lat 20. XIX w., wtedy to Stanisław Staszic sprowadził do Iłży, dla założenia tu fabryki fajansu, Lewina Seliga Sunderlanda. Z czasem, firma zaprzestała działalności, a dom i otaczający ją ogród otrzymał adwokat ożeniony z Gustawą Lesman ( rodzoną siostrą ojca poety). Bolesław Leśmian przyjeżdżał tu na wakacje. Szczególne okazało się dla niego lato 1917. Wtedy to Celina, córka ciotki Gustawy, zaprosiła do Iłży przyjaciółkę Teodorę Lebenthal. Poznały się w Paryżu, gdzie obie studiowały, Teodora medycynę, a Celina malarstwo. Akurat był tam i Leśmian. Między Dorą a poetą narodziło się uczucie, a jego efektem poetyckim był m.in. cykl wierszy "W malinowym chruśniaku".

Lipiec w ogrodzie

Instytut, dzięki zawartemu porozumieniu z właścicielem dawnego domu Sunderladów w Iłży i otaczającego go ogrodu, stał się kulturalnym gospodarzem tego miejsca. Przez całe lato będziemy zapraszać do ogrodu przy ul. Podzamcze 38 na rozmowy o sztuce, życiu i sztuce życia; spektakle teatralne, warsztaty, koncerty, wystawy. Mamy nadzieję, że będzie i moc wzruszeń, a magia miejsca udzieli się wszystkim Gościom...

"W Malinowym..." współtworzy właściciel miejsca - Tadeusz Bilski. Dom Sunderlandów to jego pierwszy adres zamieszkania, dom dzieciństwa. - Sentyment do miejsca, pozostał. Także wspomnienia jego dawnych, starszych mieszkańców o niezwykłych gościach kiedyś nawiedzających Iłżę, dom, ogród. Chciałbym przywrócić klimat temu miejscu, ocalić dla kolejnych pokoleń - podkreśla.

Tags