Śmieci wracają jak bumerang. Radni zajmą się zmianami w systemie wywozu odpadów

25 marca 2022

Do ilu razy sztuka? Na pewno nie do trzech, bo już po raz piąty prezydent przychodzi na sesję rady miejskiej z propozycjami zmian stawek za wywóz nieczystości oraz ustalenia metody ich obliczania. Za każdym razem podwyżkom sprzeciwiali się radni PiS. Teraz też szans na zgodę jest niewiele.

 

 

Argumenty za zmianą też ciągle są te same: miasto dopłaca do systemu gospodarki odpadami rocznie 22 mln zł i podniesienie stawek jest koniecznością. Tymczasem przepisy mówią, że gminie dokładać nie wolno, bo system musi się bilansować. Ważnym powodem jest też to, że uchwałę podjętą przez radę miejską w 2020 r. zakwestionowała Regionalna Izba Obrachunkowa. Orzekła, że nie można przy stosowaniu opłaty od gospodarstwa domowego różnicować stawek ze względu na wielkość powierzchni mieszkania. I z tego różnicowania rezygnujemy - tłumaczył wielokrotnie wiceprezydent Radomia Jerzy Zawodnik. Jak wyjaśniał, obecnie obowiązująca uchwała dotycząca gospodarowania odpadami została uchylona przez Wojewódzki Są Administracyjny. Miasto odwołało się od tego orzeczenia do NSA, a rozprawa jest wyznaczona na 6 kwietnia.

Wiceprezydent ma z tyłu głowy

- Dlatego dla mnie jako wiceprezydenta odpowiadającego za gospodarkę odpadami w mieście najważniejsze jest, by rada przyjęła - przepraszam za wyrażenie - jakąkolwiek uchwałę, która będzie mówiła o stawkach, bo mam z ty lu głowy, ze za chwilę mam rozprawę przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Jeżeli NSA utrzyma w mocy wyrok WSA będziemy w mieście bez jakiejkolwiek uchwały, która by mówiła o opłatach za  śmieci. Na to sobie nie możemy pozwolić, dlatego zależy mi, by wprowadzić uchwałę, która będzie obowiązywać - mówi Jerzy Zawodnik.

Tym razem na sesję trafia zatem jedna (a nie trzy jak poprzednio) uchwała, która dotyczy metodologii obliczania stawek za wywóz odpadów komunalnych. - Czyli likwidujemy podział ze względu na wielkość gospodarstwa domowego. Rezygnujemy z tego podziału do 30 i od 30 do 70 m oraz powyżej 70 m, bo o tym jest orzeczenie RIO, że taki podział jest rażącym naruszeniem prawa. A zaproponowane stawki są maksymalnymi, które obowiązują dzisiaj dla największych mieszkań. Np. w przypadku mieszkań, gdzie mieszka tylko jedna osoba jest to 15 zł w budynkach wielorodzinnych i 17 zł w domach jednorodzinnych. W przypadku gospodarstw wieloosobowych te stawki są trochę podwyższone, czyli 40 zł dla zabudowy jednorodzinnej i 33 zł dla wielorodzinnej - wymienia wiceprezydent Zawodnik.

Wiceprezydent - tak jak zapowiadał wcześniej - spotkał się z radnymi Prawa i Sprawiedliwości, by przekonywać ich do konieczności przyjęcia uchwały. - Co do zmiany metody być może się zgodzą, ale do podniesienia stawek - raczej wątpię - przyznaje Jerzy Zawodnik.

Sesja rady miejskiej, na której radni maja zdecydować o zmianach w systemie gospodarowania odpadami komunalnymi odbęzie się w poniedziałek, 28 marca.

Bożena Dobrzyńska

Proponowane stawki:

Stawka dla gospodarstwa domowego:
w zabudowie jednorodzinnej - 17 zł (gospodarstwa jednoosobowe);  - 40 zł (gospodarstwa wieloosobowe)
w zabudowie wielorodzinnej (jednoosobowe) - 15 zł;  - 33 zł (wieloosobowe)

Obecne stawki opłat z zaproponowanym w uchwale zróżnicowaniem (ze względu na liczbę osób w gospodarstwie domowym i rodzaj zabudowy):


Liczba osób
1 osobowe gospodarstwa domowe                                                  Wieloosobowe gospodarstwa domowe

Rodzaj zabudowy

Zabudowa jednorodzinna -  od 11 zł do 17 zł                                   od 17 zł do 37 zł

Zabudowa wielorodzinna - od 9 zł do 15 zł                                      od 16 zł do 30 zł

 

Tags