Reklama
Reklama

Spór o bulwary. Wiceprezydent: nie powstanie tu droga gminna

18 czerwca 2020

– Piesi, rowerzyści i rolkarze i będą mieli pierwszeństwo przed autami – zapewnia wiceprezydent Mateusz Tyczyński, rozwiewając tym samym wątpliwości radnych PiS, że na budowanych bulwarach nie powstaje – jak twierdzili oni – droga gminna.

    Dotychczas rowerzyści i rolkarze mogli dojechać tylko do tzw. zawrotki. - Pracujemy nad taką organizacją ruchu, która zapewni użytkownikom nie tylko komfort, ale też absolutne bezpieczeństwo – wyjaśniał wiceprezydent dziennikarzom, których zaprosił na "wizję lokalną", gdzie powstaje połączenie ulicy Garbarskiej z Podhalańską i łącznik istniejącego bulwaru z nową drogą. - Nie rozumiem, tego co wokół tej inwestycji się ostatnio dzieje . Radni Prawa i sprawiedliwości wpadli w jakiś obłęd, w ciężki amok. Opowiadają rzeczy absolutnie niestworzone i oderwane od rzeczywistości, jeśli chodzi o organizację ruchu tutaj, o to, kto z tych bulwarów będzie mógł korzystać, kto nie będzie mógł korzystać. Ja też, jak patrzę na tę absurdalną zawrotkę, na to co kiedyś miało być bulwarem, ale poprzedni prezydent przyszedł tu, usiadł, rozłożył ręce i powiedział "nie da się" - ironizuje Tyczyński. Podkreśla, że obecna ekipa znalazła rozwiązanie. Wiceprezydent tłumaczy, że bulwar zaczyna się od ul. Podhalańskiej. Zaprojektowano w tym miejscu szereg rozwiązań służących wszystkim osobom chcącym rekreacyjnie korzystać z bulwarów Wjazd z ulicy Garbarskiej w nową drogę oraz skrzyżowanie tej drogi i ciągu rowerowego prowadzącego od pętli na bulwarach, zgodnie z projektem mają zostać skrzyżowaniami wyniesionymi. Jednocześnie oba zostaną oznakowane strefą zamieszkania (znak D-40). Przy wjeździe w nową drogę od strony Garbarskiej ustawiony zostanie także znak B-1 ograniczający wjazd aut tylko dla mieszkańców posesji, służb komunalnych oraz rowerów. Rozważany jest też pomysł, by u zbiegu przedłużenia bulwarów i nowej drogi wprowadzić łamane pierwszeństwo. - Nie ma obawy, że w jakikolwiek sposób bezpieczeństwo lub wygoda rowerzystów czy pieszych będzie zakłócona. Samochód może się tam pojawić tylko incydentalnie, zwłaszcza że nie będzie możliwy dojazd do pobliskiego salonu samochodowego. Nie ma też żadnych planów, by kiedyś była to droga dojazdowa do Maratońskiej. Takiego tematu w ogóle nie ma - zapewnia wiceprezydent Tyczyński. Termin zakończenia prac związanych z przedłużeniem bulwarów to 30 listopada. Koszt inwestycji wynosi niewiele ponad 2 mln zł. bdb, kat Fot. Łukasz Wójcik/UM Radom
Tags