Akt oskarżenia, który do sądu przesłała Prokuratura Okręgowa w Radomiu obejmuje cztery osoby - dwie z zarządu spółki akcyjnej ROSA-HALE i dwie prowadzące działalność, które miały współpracować z tą firmą. - Najważniejszy zarzut dotyczy wyłudzenia należności publiczno-prawnych. Polegało ono na zawyżeniu wartości odliczanych kosztów uzyskania przychodów wysokości 7 mln zł - wyjaśnia rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu Arkadiusz Guza. Jak dodaje, zarzut dotyczy prezesa Krzysztofa G. i wiceprezesa Andrzeja S. i ich działalności w 2012 roku. Dodatkowo drugi zarzut w stosunku do tych osób dotyczy również przestępstwa karno-skarbowego. - Natomiast dwie inne osoby, które miały współpracować z ROSA-HALE, mają postawione zarzuty pomocy przy popełnieniu oszustwa. Ogólnie mówiąc, chodzi o zarzuty wystawiania faktur niezgodnych z rzeczywistym stanem rzeczy i zawyżania kosztów uzyskania przychodów przez podmiot gospodarczy. W ocenie prokuratora te czynności nigdy nie miały miejsca, a faktury zostały wytworzone, aby zwiększyć koszty działalności gospodarczej i uzyskać odliczenie od podatku VAT - tłumaczy rzecznik SO. Sześć "lewych" faktur wystawiła kancelaria prawna, a 26 spółka z Warszawy. Przestępstwa te są zagrożone karą od 6 miesięcy do 8 lat oraz od roku do 10 lat pozbawienia wolności. bdb