Wersalka na jezdni. Mężczyzna zaatakował siekierą pracowników MZDiK

29 kwietnia 2020

„Wędrująca” kanapa – z takim zdarzeniem mieli do czynienia strażnicy miejscy i policjanci interweniujący przy ul Gajowej. A także z mężczyzną, który nie pozwalając usunąć mebla, zaatakował siekierą pracowników MZDiK.

  strazmiejska   Wczoraj dyżurny Straży Miejskiej odebrał zgłoszenie, że na jezdni ul. Gajowej stoi porzucona kanapa. - Na miejsce pojechał patrol. Funkcjonariusze potwierdzili zgłoszenie, usunęli zagrożenie z jezdni i poinformowali zarządcę drogi, by usunął mebel z pasa drogowego. Po kilkunastu minutach oficer dyżurny policji zgłosił dyżurnemu straży, że ponownie kanapa znajduje się na jezdni. Kolejny raz pojechał tam patrol. W tym czasie dyżurny otrzymał informację od pracowników MZDiK, że podczas usuwania mebla z jedni zostali zaatakowani przez mężczyznę, który nie pozwolił zabrać wersalki i siekierą przeciął plandekę ich pojazdu. Na miejscu zdarzenia strażnicy skontaktowali się z poszkodowanymi, którzy wskazali na poruszającego się nieopodal chwiejnym krokiem około 40-letniego mężczyznę. Podczas ujęcia mężczyzna nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy, był bardzo głośny, agresywny i wulgarny. Nie stosował się do poleceń oraz stawiał opór podczas doprowadzenia do radiowozu. Wyczuwalna była od niego woń alkoholu. W związku z tym funkcjonariusze użyli środków przymusu bezpośredniego. Ustalili również, że agresywny mężczyzna może znajdować się po użyciu środków psychoaktywnych lub dopalaczy, dlatego wezwano karetkę pogotowia. Po przebadaniu mężczyzny ratownicy przekazali go policji - relacjonuje Grzegorz Sambor ze SM w Radomiu. kat
Tags