Wybory 2018. Ryszard Fałek popiera w drugiej turze Radosława Witkowskiego

24 października 2018

Ryszard Fałek, były prezydent i wiceprezydent Radomia, kandydat na ten urząd w trwających wyborach samorządowych z komitetu Bezpartyjni Radomianie, poprze w drugiej turze Radosława Witkowskiego. Zapewnia, że nie dostał od niego obietnicy żadnego stanowiska w magistracie.

 
Ryszard Fałek popiera Radosława Witkowskiego

Ryszard Fałek popiera Radosława Witkowskiego

  - Zawsze szukam tego, co łączy. Rozmawialiśmy i udało nam się uzyskać porozumienie - poinformował dzisiaj podczas konferencji prasowej Witkowski. Fałek nie ukrywa, że głównym impulsem do decyzji była wypowiedź byłego prezydenta (i niegdyś przełożonego Fałka) Andrzeja Kosztowniaka podczas radiowego wywiadu, podczas którego wezwał go "dla dobra miasta" do przekazania głosów na Wojciecha Skurkiewicza. - Dla mnie, który jestem w samorządzie od 28 lat mottem, taka konstytucją była zawsze rota ślubowania - mówi Ryszard Fałek, przytaczając słowa roty, w której znajduje się zapis że radny powinien sprawować swoje obowiązki godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro swojej gminy i jej mieszkańców. Ryszard Fałek podkreśla, że w mijającej kadencji taką dewizę prezentował. - W każdym calu, na każdej sesji pokazywałem, gdzie radni rozmijają się z rzeczywistością, gdzie  nie stosują się do roty ślubowania. A dla mnie to zawsze było nadrzędnym celem - zapewnia. Jako dowody na taką postawę wymienia m.in. negatywne stanowisko w sprawie likwidacji województwa radomskiego (był wtedy prezydentem i sprzeciwił się decyzji rządzącej AWS), likwidacji szkoły podstawowej nr 8 (uważa, że to był dobry krok, bo dzięki temu każdego roku w budżecie miasta zostaje około 1 mln 250 tys. zł, a uczniowie mają lepsze warunki do nauki). Fałek przypomina również, że choć startował do rady miejskiej z list Prawa i Sprawiedliwości, to wyszedł z tego klubu, gdy ten głosował przeciwko obniżce cen śmieci, czy budżetowi miasta. - Ja po prostu popierałem dobre rozwiązania - przekonuje. Skrajnym przykładem, a zarazem utwierdzającym go w tej postawie było - jak mówi - zdjęcie z inwestycji 30 mln zł przeznaczonych m.in. na i Radomski Program Drogowy i budowę parkingu przy szpitalu. - Jestem zszokowany tym, że prezydent Kosztowniak wzywa mnie i robi to w tej konwencji - zaznacza Ryszard Fałek i wymienia przykłady z ostatnich dni, kiedy jego były przełożony nie podawał mu ręki, nawet w kościele przy "przekażcie sobie znak pokoju". - Nie mogę poprzeć grupy radnych, na czele której stoi ten kandydat na prezydenta pan Skurkiewicz. Nie mogę, bo on się od tych działań nie odciął, on je akceptuje firmuje i jeszcze korumpuje samorząd poprzez to, ze poklepuje się niektórych kandydatów: jeżeli on wygra, to będziecie mieli w tej gminie wszystko. To jest zaprzeczenie idei samorządności, wtedy te wybory są po prostu niepotrzebne. Dlatego będąc konsekwentnym w swojej postawie przez lata, od 1990 roku do dzisiaj, mogę poprzeć jednego z dwóch kandydatów i tym kandydatem jest Radosław Witkowski - deklaruje. Zaznacza, że robi to nie jako przedstawiciel komitetu Bezpartyjnych Radomian, ale  Ryszard Fałek. Bożena Dobrzyńska
Tags