Ze swoimi rysunkami trafił najpierw w 1991 roku do „Dziennika Radomskiego”, potem rysował dla „Słowa Ludu”, „Życia Radomskiego” i wiele lat dla „Echa Dnia”.

Przez 20 uczył młodzież, wykładał rysunek w szkołach, potem ogłosił się wolnym człowiekiem - artystą. Malował obrazy, wystawiał je. Uprawiał grafikę, rysunek. Sam o sobie mówił, że jest „ręcznikiem” - wszystko robił ręcznie. Radomianie poznali jego subtelny dowcip z licznych karykatur. Łączył talent plastyczny z satyrą. Ilustrował m.in. wydawnictwa „Radomian portret krzywy” i „Korowód dziejów” z tekstami Wojciecha Twardowskiego.

Lubił ludzi, uwielbiał przebywać w dobrym towarzystwie. Osierocił żonę Alicję, też artystkę plastyka, obecnie emerytowaną nauczycielkę oraz dwie dorosłe córki.

Pogrzeb Sylwestra Zakrzewskiego odbędzie się w piątek, 26 kwietnia. Msza św. odbędzie się o godz. 13.30 w kościele p.w. św. Józefa przy ul. Młodzianowskiej. Po nabożeństwie urna z prochami zostanie złożona na cmentarzu na Firleju.