Polska Grupa Zbrojeniowa na trwale w Radomiu. Bo z Dariuszem Wójcikiem (PiS)

7 marca 2016

– Z całą powagą podchodzimy do naszej obecności w Radomiu. A wyrazem tej powagi jest nominacja dla pana Dariusza Wójcika – mówił dzisiaj w siedzibie Polskiej Grupy Zbrojeniowej jej prezes Arkadiusz Siwko. Wójcik, przewodniczący rady miejskiej z PiS, od 1 marca jest w PGZ dyrektorem.

 
Dariusz Wójcik, nowy dyrektor siedziby PGZ w Radomiu

Dariusz Wójcik, nowy dyrektor siedziby PGZ w Radomiu

Podczas konferencji prasowej z udziałem także posłów Prawa i Sprawiedliwości: Marka Suskiego i Wojciecha Skurkiewicza prezes PGZ tak przedstawiał nowego szefa siedziby spółki: - To osoba, której nikt nie przywiózł w teczce z Warszawy, osobą która po godz. 16 będzie stąd wyjeżdżać. Prezes Siwko zapewniał, że Dariusz Wójcik będzie "prowadził politykę społeczną i gospodarczą związaną z tym regionem", a także będzie dokonywał "selekcji nowych pracowników". Sam Wójcik takiej selekcji nie przeszedł, ani nie jest dyrektorem wyłonionym w konkursie. - Dlaczego? - pytali dziennikarze. - Ma znakomite kompetencje do kierowania siedziba PGZ - zachwalał szef PGZ, sugerując, że dziennikarze także mogą starać się o prace w biurze prasowym PGZ. Dariusz Wójcik ma 44 lat. Jest absolwentem Prywatnej Wyższej szkoły Ochrony Środowiska w Radomiu, a także studiów podyplomowych w WSH w Radomiu w zakresie zarządzania przedsiębiorstwem w warunkach UE oraz studiów podyplomowych i audytu energetycznego w Wyższej Inżynierskiej Szkole Bezpieczeństwa i Organizacji Pracy w Radomiu. Pracował w spółce Altadis Polska, był kierownikiem administracji  w PSP nr 44, w latach 2007 -2008 szefował radomskiemu PKS-owi, a ostatnio był pełnomocnikiem zarządu w Radkomie. Szukają docelowej siedziby. Może po Fabryce Broni? - Po raz kolejny oświadczam, że Radom jest stolicą polskiego przemysłu zbrojeniowego. Jest stolicą prawdziwą, nie stolicą teoretyczną. Dlatego w najbliższym czasie, w najbliższych miesiącach i latach będą państwo mogli oglądać to dzieło. Podjęliśmy decyzję dotyczącą uruchomienia w Radomiu centrum innowacyjności polskiego przemysłu zbrojeniowego. Będzie ono skupiało w sobie myśl techniczną, myśl intelektualną, wszystkie prace związane z przygotowaniem projektów i produktów dla polskiego przemysłu zbrojeniowego - poinformował Arkadiusz Siwko. Kolejną inicjatywą PGZ jest uruchomienie w Radomiu centrum szkoleń i rozwoju dla wszystkich spółek "Pegaza". - W tym celu wykorzystamy istniejące już biuro w Radomiu, analizujemy też nowe lokalizacje dla centrum innowacyjności, jedna z nich jest miejsce po dawnej Fabryce "Łucznik" - wyjaśnia prezes Siwko. Poseł Suski: Chcieli siedziby w Rio de Janerio Szef PGZ zapowiedział również współpracę z radomskimi ośrodkami naukowymi i samorządem. - I będzie to miało charakter absolutnie trwały - zaznacza Siwko. PGZ będzie prowadzić dialog z "wszystkimi partnerami społecznymi" i choć - jak zaznaczył prezes - na dzisiejszej konferencji są politycy Prawa i Sprawiedliwości, to Grupa zamierza współpracować także z samorządem. - Dzisiaj będziemy rozmawiać z prezydentem Radomia. Zakładamy więc, że w ten sposób będziemy mogli stworzyć zespół ludzi dobrej woli, którzy chcą pomagać w rozwoju - podkreśla prezes PGZ. Zdaniem posła Marka Suskiego dziś "jest tak naprawdę prawdziwa inauguracja zarządu PGZ w Radomiu". - Kiedy przejęliśmy kontrolę na Polską Grupą Zbrojeniową w szafach Grupy nie było żadnych planów, jedynie umowa podpisana na dwa lata na wynajem tych pomieszczeń. Żadne działania nie zostały więc podjęte, żeby ta Polska Grupa Zbrojeniowa została osadzona na stałe - zdradza poseł Suski, przekonując, że PiS chce na trwałe rozwoju przemysłu zbrojeniowego w Radomiu. A na koniec ma jeszcze smakowitego newsa: - Poprzednia ekipa chciała w Rio de Janerio kupić budynek na swoją siedzibę. Bożena Dobrzyńska      
Tags
Reklama