Reforma edukacji. Do której szkoły pójdzie twoje dziecko?

4 grudnia 2016

Do końca marca 2017 roku mają być gotowe siatki szkół, które powstaną po wprowadzanych przez rząd zmianach w edukacji. Wtedy także ostatecznie będzie wiadomo, ilu nauczycieli straci pracę. – Wszystko jest przygotowane do reformy – zapewniają wojewoda mazowiecki i kurator oświaty.

    041216edu01   Reforma - przypomnijmy - zakłada likwidację gimnazjów, przywrócenie ośmioklasowej szkoły podstawowej i czteroletniego liceum ogólnokształcącego. Konsultacje dotyczące zmian w edukacji prowadzi Kuratorium Oświaty w Warszawie, które w październiku zorganizowało sześć spotkań z dyrektorami samodzielnych gimnazjów, w tym z rejonu Radomia. Łącznie uczestniczyło w nich ponad 300 dyrektorów. W listopadzie przedstawiciele kuratorium spotkali się także z nauczycielami samodzielnych gimnazjów rejonu radomskiego. Ponadto zaplanowano 74 spotkania informacyjne z dyrektorami, nauczycielami i rodzicami w całym województwie mazowieckim. Konsultacje te rozpoczęły się 18 listopada i potrwają do 16 grudnia. Kuratorium uruchomiło także punkty konsultacyjne dla gmin i powiatów. Samorządowcy z rejonu radomskiego mogą skontaktować się z pracownikami kuratorium drogą mailową dobraszkola.radom@kuratorium.waw.pl lub telefonicznie (48) 362 05 33. Z samorządowcami z regionu spotkali się w piątek w auli Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego w Radomiu wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera, wicewojewoda Artur Standowicz i kurator oświaty Aurelia Michałowska. - Odbieram te spotkania bardzo pozytywnie. Mówimy o pieniądzach, o wątpliwościach, o przenoszeniu szkół do innych budynków i oddziałach przedszkolnych. Pojawiły się też pytania o Kartę nauczyciela - mówi wojewoda mazowiecki. Zdzisław Sipiera zaprzecza jednocześnie, jakoby reformę edukacji wprowadzano "nagle". - Ona wchodzi w życie w roku szkolnym 2017/18 i to będzie półmetek rządów Prawa i Sprawiedliwości. To proces, który będzie miał finał w roku 2023/24 - mówi wojewoda. Podkreśla, że wprowadzaniem reformy zajmują się samorządy, a rząd i kuratorium wytyczają tylko jej ramy i pilnują "żeby nie było błędów". Kiedy ostatecznie rodzice dowiedzą się, gdzie będzie znajdować się szkoła, do której pójdzie ich dziecko? - Sieć szkół zależy od decyzji samorządu terytorialnego. Nauczyciele i pracownicy niebędący nauczycielami mają zagwarantowana ciągłość zatrudnienia - zapewnia Aurelia Michałowska, mazowiecki kurator oświaty. Nie do końca jest o tym przekonany Karol Semik, wiceprezydent Radomia odpowiedzialny w mieście za edukację. - To będzie zależało od dyrektorów szkół. Od siódmej klasy szkoły podstawowej wchodzą przedmioty: fizyka, chemia, biologia, to dyrektor będzie decydował, czy zatrudnia fizyka, chemika z gimnazjum, czy swojego nauczyciela przyrody, który również ma takie uprawnienia. A wiec to będą bardzo subiektywne decyzje - uważa wiceprezydent. Radom przystępuje właśnie do opracowywania nowej siatki szkół. W najbliższy czwartek (8 bm.) zostanie powołany specjalny zespół konsultacyjny złożony z samorządowców, pedagogów, dyrektorów i rodziców, który zajmie się tym problemem. Bożena Dobrzyńska        
Tags
Reklama