Unijne pieniądze szansą na rewitalizację Miasta Kazimierzowskiego

18 października 2015

– To nie jest prosty projekt pod tytułem naprawimy coś i za chwilę to będzie zrealizowane – zaznacza minister infrastruktury Maria Wasiak oceniając szansę na rewitalizację Miasta Kazimierzowskiego z nowego unijnego budżetu.

  171015rewi01   O tych szansach szefowa resortu rozmawiała w Radomiu z władza miasta, przedstawicielami spółki Rewitalizacja, magistrackimi urzędnikami. Przypomnijmy: radomski projekt „Ożywienie gospodarcze i zwiększenie atrakcyjności inwestycyjnej Miasta Kazimierzowskiego” zajął 7. miejsce w I etapie konkursu ogłoszonego przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju na modelową rewitalizację miasta. Teraz otrzymamy wsparcie ministerialnych ekspertów, którzy pomogą przygotować docelowy, kompleksowy program rewitalizacji Miasta Kazimierzowskiego. Jest na to czas do końca lutego przyszłego roku. - To ostania chwila, kiedy możemy pozyskać duże pieniądze unijne na to, by przywrócić tę część Radomia mieszkańcom. Wiem, że czekają na to od wielu, wielu lat - mówi prezydent Radosław Witkowski. Zaznacza, że ważnym miejscem będzie Muzeum Historii Miasta, którego utworzenie planowane jest w kamienicy Deskurów. - Chodzi o to, by Miasto Kazimierzowskie ożyło. Musimy znaleźć pomysł, sposób, by radomianie chcieli tu przychodzić - wyjaśnia prezydent. Dodaje, że w rewitalizację powinien się zaangażować także kapitał prywatny. - Po to, by powstawały tu restauracje, hotele, punkty usługowe. Jako miasto przeniesiemy tu także więcej organizowanych przez nas imprez - dodaje. - Widzę, że jest to miejsce, które może skorzystać na środkach rewitalizacyjnych, które mamy w tej perspektywie. Na przykład Łódź, która jest w pilotażu rewitalizacji swoje starania o stolicę Expo robi lansując takie projekty. A więc to jest taki trend, który chcemy wykorzystać na rewitalizacje interdyscyplinarną, nie polegająca tylko na odnawianiu budynkach, ale funkcjonalną, dotyczącą różnych miast w Polsce. i Radom ze swoim Miastem Kazimierzowskim bardzo się do tego nadaje. Mam głębokie przekonanie, że Radom może z tego skorzystać. To jest wielka szansa - mówi minister infrastruktury Maria Wasiak. Podkreśla jednocześnie, że to jest trudny projekt, bo wymaga współpracy z różnymi środowiskami, a także bardzo niekonwencjonalnego zachowania się urzędników. - To może być miejsce z różnymi funkcjami: gdzie ludzie będą pracowali, odpoczywali, spędzali czas na wydarzeniach kulturalnych i to nie tylko przez kilka godzin dziennie, albo tylko w w weekendy - wymienia Maria Wasiak. (k. woj.)
Tags