Maciej Żółtowski wygrał konkurs na dyrektora Radomskiej Orkiestry Kameralnej. Wynik oprotestował już jeden z kandydatów, założyciel zespołu Stanisław Bawor.  

Do konkursu ogłoszonego przez miasto zgłosiło się pięć osób, w tym właśnie Stanisław Bawor - szef Radomskiego Kwartetu Smyczkowego, inicjator powstania orkiestry. Procedury związane z wyłonieniem dyrektora trwały bardzo długo; najpierw magistrat zmieniał zapis dotyczący wymagań, jakie maja spełniać kandydaci, potem długo szukano specjalistów, którzy mogliby zasiadać w komisji i kompetentnie oceniać kandydatów. Wreszcie wybór padł na Macieja Żółtowskiego z Warszawy, który pracował także na Cyprze.

Konkurs oprotestował Stanisław Bawor. - To po mojej interwencji do warunków konkursu dopisano, że kandydat ma być muzykiem wiolistą lub muzykiem instrumentalistą ze specjalnością skrzypce, altówka, wiolonczela, kontrabas - twierdzi artysta. - Tymczasem pan Żółtowski jest kompozytorem i dyrygentem. Nie mam nic przeciwko dyrygentowi jako szefowi orkiestry, ale nie takie były zapisy w warunkach konkursu.

Stanisław Bawor twierdzi, że nie ma ambicji bycia dyrektorem orkiestry. - Ale 12 lat za tym chodziłem - podkreśla. - Nawet, jeśli konkurs zostanie powtórzony, nie zamierzam już startować.

Na jutro Bawor zapowiedział konferencje prasową, na której zaprezentuje swoje stanowisko w sposób bardziej szczegółowy.