- Zgodnie z nazwą naszej fundacji, chcemy podnieść komfort leczenia małych pacjentów. Cel, jaki chcemy osiągnąć, w dużym stopniu będzie zależał od tego, ile zdołamy uzbierać pieniędzy. Mamy nadzieję, że uda nam się wspólnie przeprowadzić bardzo fajne przedsięwzięcie, na którym będzie można wylicytować wiele ciekawych fantów. Liczymy na to, że pobijemy zeszłoroczny rekord zbiórki - wówczas uzbieraliśmy ponad 150 tys. zł - mówi Konrad Grzeszczyk, prezes Fundacji "Lepsza jakość życia". Szpital z ochotą przystąpił do tej akcji, zwłaszcza że chodzi w niej o pomoc najmłodszym pacjentom. - Mam nadzieję, że będziemy powtarzać takie przedsięwzięcia w następnych latach. Dziękuję inicjatorom tej akcji, że pomyśleli o nas i chcą podnieść komfort leczenia naszym małym pacjentom - podkreśla dr Tomasz Skura, prezes Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu. Rafał Rajkowski, wicemarszałek województwa mazowieckiego zadeklarował wsparcie przy organizacji balu. - Miałem okazję być na pierwszym balu, który organizowała fundacja. Zebrano wówczas ponad 150 tys. zł, które trafiły do szpitala miejskiego w Radomiu. Cieszę się, że drugi bal charytatywny będzie organizowany na realizację potrzeb oddziałów dziecięcych szpitala na Józefowie - zaznacza Rajkowski. Apeluje jednocześnie do radomskich przedsiębiorców i osób, które będą chciały wesprzeć tę inicjatywę, by uczestniczyły w balu charytatywnym. - Ze swojej strony deklaruję, że będę przekonywać samorząd województwa mazowieckiego, by wsparł tę inicjatywę organizacyjnie, a być może i finansowo - zapewniał wicemarszałek Rajkowski. Maksymalne bezpieczeństwo Potrzeby szpitalnych oddziałów dziecięcych są ogromne. - Ważne jest doposażenie w sprzęt odcinka intensywnej terapii noworodka. Śpieszymy tu z natychmiastową pomocą najmłodszym pacjentom. Wyposażenie w sprzęt monitorujący, do intubacji, pompy infuzyjne bardzo ułatwiłoby nam pracę i jednocześnie podniosłoby jakość naszej opieki - mówi dr n. med. Alicja Powoniak, kierowniczka oddziału neonatologii szpitala na Józefowie. - Każda taka akcja, oprócz wymiaru finansowego, ma też wymiar edukacyjny. Bardzo liczę na to, że dzięki temu wiele osób dowie się, że w naszym szpitalu dzieci są bardzo dobrze leczone. Choć niestety borykamy się z trudnościami finansowymi, które generują pewne niedostatki. Ale dzięki takim akcjom możemy to zmieniać - zaznaczał dr Paweł Strus, kierownik oddziału pediatrii MSS. - Chcemy skupić się na zapewnieniu maksymalnego bezpieczeństwa naszym pacjentom, ale także ich opiekunom przede wszystkim w trakcie pobytu w oddziale - dodaje. -  Potrzeby naszych oddziałów są różne, ponieważ ich specyfika jest różna. Myślę, że wprowadzenie systemu monitoringu zwiększającego bezpieczeństwo małych pacjentów i ich opiekunów na oddziałach, jest dobrym pomysłem. Da nam to możliwość wglądu, czy na oddziale nie dzieje się coś niepokojącego - tłumaczy dr Andrzej Wypyski, kierownik oddziału chirurgii dziecięcej szpitala. k.woj.