Białkowska: Za ulotki zapłaciłam z prywatnych pieniędzy

23 września 2015

– Żądam przeprosin od pani Anny Kwiecień w trybie wyborczym – tak wiceprezydent Anna Białkowska i kandydatka na posła z ramienia PO odpowiada na zarzuty swojej poprzedniczki i pokazuje faktury. Chodzi o wydanie i finansowanie ulotki promującej pomocową infolinię miasta.

  230915ulotka02   Była wiceprezydent Radomia odpowiedzialna za zdrowie i opiekę społeczną, oraz jej koledzy z PiS zarzucili Białkowskiej, że ta uprawia kryptoreklamę i stosuje działania podprogowe. Zaprezentowali dziennikarzom ulotkę ze zdjęciem obecnej wiceprezydent i informacją, ze wszyscy potrzebujący pomocy radomianie mogą dzwonić na bezpłatną infolinię pomocową uruchomioną przez magistrat. - Ulotka została sfinansowana ze środków przeciwalkoholowych. To są „znaczone” pieniądze, które powinny być wydane w ramach programu uzależnieniowego, na przykład na wypoczynek letni – mówiła na wczorajszej konferencji prasowej Anna Kwiecień. Na pytanie, skąd wie z jakiego źródła ulotki zostały sfinansowane, odpowiedziała, że przeczytała w jednej z gazet. Na reakcję drugiej strony nie trzeba było trzeba długo czekać. Najpierw miasto wydało komunikat, że nie ma nic wspólnego z finansowaniem ulotek, a dziś głos zabrała sama Anna Białkowska. - Żądam od pani Anny Kwiecień przeprosin w trybie wyborczym. Zarzuty, że wydałam te ulotki ze środków przeznaczonych na inne cele, i że okradam biedne dzieci, są stekiem bzdur - zapewnia wiceprezydent. Pokazuje fakturę, wystawioną na jej nazwisko 8 września na druk tysiąca ulotek na kwotę 492 zł. - A więc jeszcze zanim zarejestrowane zostały listy wyborcze. Nie wiedziałam wtedy, że będę kandydatką - precyzuje Białkowska i tym też tłumaczy, że na ulotce znalazło się jej zdjęcie. Na pytanie, dlaczego nie wystąpiła do prezydenta o przeznaczenie pieniędzy na promowanie infolinii odpowiedziała. - Jestem konsekwentna w tym, co robię. Sami państwo wiecie, że prosiliśmy o propagowanie linii w mediach. Niestety, ta informacja nie dotarła do wielu radomian. Dlatego zdecydowałam się sfinansować ulotkę z własnego budżetu - wyjaśnia Białkowska. Uważa, że walka wyborcza przybiera bardzo drastyczną formę, ale tego co robi Prawo i Sprawiedliwość "nie usprawiedliwia żadna walka polityczna". - Mogę właściwie podziękować PiS, że teraz numer infolinii będzie bardziej znany - mówi kandydatka Platformy do Sejmu. Uważa, że to Anna Kwiecień powinna rozliczyć się raczej z ośmiu lat na stanowisku wiceprezydenta. - Będzie do tego okazja na najbliższej sesji rady miejskiej, kiedy radni będą decydować, czy miasto ma pokryć 12 mln długu szpitala za ubiegły rok - twierdzi Anna Białkowska. Bożena Dobrzyńska
Tags