Budowa linii kolejowej do Warszawy. Poseł Frysztak prosi o kontrolę NIK

9 września 2020

Poseł Konrad Frysztak (Platforma Obywatelska) po raz kolejny interweniuje w sprawie opóźnień na budowie linii kolejowej nr 8 z Radomia do Warszawy. Tym razem sprawę kieruje do Najwyższej Izby Kontroli. Prosi o kontrolę w PKP PLK oraz Minsterstwie Infrastruktury.

 

Poseł Frysztak prosi o kontrolę NIK

 

Przypomnijmy: obecnie na odcinku Radom-Warka trwa budowa drugiego toru. Pociągi nie jeżdżą na tej trasie i PKP PLK uruchomiły autobusową komunikację zastępczą. Natomiast pociągi TLK  jeżdżą Centralną Magistralą Kolejową, a "Radomiak" drogą okrężną przez Przysuchę. PLK wielokrotnie zapewniały, że do końca tego roku wróci ruch pociągów na całej trasie, a więc także na odcinku Radom - Warka, zaś cała linia będzie gotowa po modernizacji w 2021 roku.

- Z wielkim zdziwieniem wysłuchałem dzisiaj rano radiowej rozmowy, w której pan poseł Marek Suski mówił, że kiedy nie będzie zbudowanej jeszcze sieci trakcyjnej, będzie trwała  budowa, to po jednym torze może przecież iść ruch i ten ruch będzie się odbywał za pomocą spalinowozu. To farsa - mówi poseł Frysztak. Uważa, że poseł Suski po raz kolejny próbuje Radom ośmieszyć. - Tym razem poprzez to, że mimo szumnych zapowiedzi, że radomianie będą jeździć linią kolejową Radom - Warszawa na przełomie 2021 -22 roku (taką odpowiedź poseł otrzymał na swoja interpelację z Ministerstwa Infrastruktury), tak się nie stanie. Ja w to nie wierzę, a myślę że i mieszkańcy Radomia też nie - uważa parlamentarzysta PO. Przypomina, że na odcinku Warka - Radom brakuje dwóch wiaduktów, dwóch mostów na dwóch rzekach oraz sieci trakcyjnej. nie ma wybudowanych torowisk. - Jakby tego było mało, PKP PLK po prostu ściemnia, oszukuje radomian mówiąc, że przecież w grudniu pojedziemy nową linia kolejową - podkreśla Konrad Frysztak. Ocenia, że opóźnienia są ogromne, a "inwestycja jest prowadzona niechlujnie".  - Dlatego występuję do prezesa Najwyższej Izby Kontroli pana Mariana Banasia z wnioskiem o przeprowadzenie kontroli w PKP PLK oraz w Ministerstwie Infrastruktury oraz u wojewody mazowieckiego, który ma wykupić nieruchomości, a według moich informacji w stosunku do kilkuset z nich nie rozpoczęto jeszcze procedury wykopów pod budowę tej linii - mówi poseł Frysztak. Dodaje, że kolej jest źle nadzorowana, dlatego trzeba ją skontrolować. - I wierzę bardzo mocno w to, że NIK przeprowadzi taką kontrolę w trybie doraźnym.

bdb

Tags