Co z budżetem Radomia na 2018 rok? Wiceprezydenci: Nie negocjujemy, pomagamy

25 stycznia 2018

– To nie negocjacje, lecz rozmowa o możliwych skutkach finansowych i prawnych poszczególnych propozycji – mówi o spotkaniach z radnymi opozycji na temat budżetu Radomia na 2018 rok wiceprezydent Karol Semik. Trzecia sesja budżetowa odbędzie się 30 stycznia.

 
- To nie są negocjacje - mówią wiceprezydenci

- To nie są negocjacje - mówią wiceprezydenci

  Rozmowy z przedstawicielami 16 radnych, którzy nie poparli (14 za pierwszym razem i 16 za drugim) projektu budżetu miasta złożonego przez prezydenta Radosława Witkowskiego trwają od ubiegłego tygodnia. Odbyły się dwie tury, dzisiaj po południu zaplanowano trzecią. - Służymy radnym pomocą: merytoryczną i prawną, by nie doszło do takiej sytuacji jak ostatnio, kiedy to Regionalna Izba Obrachunkowa uznała za niezgodną z prawem grudniową uchwałę w sprawie przeznaczenia 500 tys. zł na realizację filmu „Klecha” - dodaje wiceprezydent Semik. W uzasadnieniu - tłumaczy - RIO  podała, że radni nie mogą wnosić poprawek do uchwalonego już budżetu, a tak się właśnie z tą uchwałą stało. Autopoprawki może wnosić jedynie prezydent. Wiceprezydenci Radomia: Karol Semik, Konrad Frysztak i Jerzy Zawodnik przedstawili dzisiaj dziennikarzom listę zadań, które opozycja chce wykreślić z projektu budżetu. - Niektóre z propozycji radnych wyglądają, jak próba zaciągnięcia hamulca ręcznego– komentuje dyrektor Kancelarii Prezydenta Mateusz Tyczyński. Zmiany w RPD, bez ulic wokół nowej hali - Moje zdziwienie budzi zaniechanie realizacji Radomskiego Programu Drogowego. Do dziś w jego ramach utwardziliśmy ponad 100 ulic - przypomina Konrad Frysztak. Tymczasem - jak podaje - opozycja chce wprowadzić do RPD np. ulice, na których za pół roku będą prowadzić prace Wodociągi Miejskie, albo są częściowo drogami prywatnymi. Na liście zbędnych, zdaniem opozycji, jest też budowa układu komunikacyjnego wokół powstającego Radomskiego Centrum Sportu. - To będzie najnowocześniejszy obiekt sportowy na Mazowszu, wokół którego nie będzie dróg, a przecież policja i straż pożarna wymagają dróg dojazdowych, inaczej  nie będzie tam można organizować imprez - zaznacza wiceprezydent Frysztak. Parking pod szpitalem niepotrzebny? Ością niezgody jest również plan budowy parkingu przed Radomskim Szpitalem Specjalistycznym przy ul. Lekarskiej i Tochtermana. - To problem, z którym miasto boryka się od wielu lat. Nigdy nie było na to pomysłu. Teraz znaleźliśmy rozwiązanie i jest wielka szansa na uporządkowanie tego terenu, a jednocześnie stworzenie odpowiednich warunków do parkowania dla pacjentów poradni i osób odwiedzających chorych w szpitalu. Rezygnacja z tak ważniej dla radomian inwestycji jest dla mnie zupełnie niezrozumiała – mówi wiceprezydent Konrad Frysztak. Powtarza, że miasto chce wydać z własnej kasy na ten cel 2 mln zł, natomiast o kolejne 2 mln będzie zabiegać o dofinansowanie w ramach tzw. schetynówek. Opozycja upiera się także o wpisanie większej kwoty na budowę oddziału rehabilitacji przy szpitalu. Projekt zakłada, że gmina przeznaczy na ten cel w tym roku tylko 100 tys. zł, aby gotowa już dokumentacja nie straciła ważności. - Każda poprawka dotycząca zdrowia mnie cieszy, ale nie może odbywać się kosztem innych inwestycji. W poniedziałek jestem umówiony na spotkanie z marszałkiem Struzikiem i będziemy rozmawiać na temat dofinansowania rehabilitacji z innych źródeł - wyjaśnia wiceprezydent Zawodnik. Dodaje, że proponowane cięcia mają też dotknąć wydatków na cele  społeczne, w tym tych skierowanych do najstarszych mieszkańców naszego miasta. – Opozycja chce zabrać pieniądze przeznaczone na utworzenie Centrum Aktywności Seniorów przy ul. Traugutta 31/33 – mówi Jerzy Zawodnik. Mniej o 700 tys. zł na kulturę, bez parków i oswietlenia Wiceprezydent Semik i poinformował również, że radni opozycji widzą możliwość oszczędzenia na kulturze w wysokości 700 tys. zł, w tym 250 tys. na działalność MOK "Amfiteatr" i 450 na inne wydarzenia, np. obchody radomskiego Czerwca'76 i 100-lecia odzyskania niepodległości przez Polskę.  - Milion złotych proponują zabrać Instytutowi Miejskiemu, który swoja siedzibę będzie miał w odrestaurowanej kamienicy Deskurów, ale zabraknie pieniędzy na jego wyposażenie - tłumaczy Karol Semik. Jeśli rada miejska przyjmie poprawki opozycji, nie będzie modernizacji parków na Ustroniu, Plantach i Obozisku. Radni chcą też zmniejszyć wydatki na oświetlenie ulic, bieżące remonty jezdni i chodników, odśnieżanie ulic, koszenie traw, sprzątanie miasta i opiekę nad zwierzętami (m.in. czipowanie). Sesja, na której radni po raz trzeci podejdą do uchwalenia budżetu Radomia na 2018 rok, odbędzie się 30 stycznia po południu. To ostatni moment moment, bu budżet musi być uchwalony do końca. Jeśli tak się nie stanie, radnych - do końca lutego - wyręczy RIO. Prezydent Witkowski zapowiedział, że jeśli nie znajdą się w tym dokumencie pozycje, na których mu szczególnie zależy, będzie za każdym razem wnosił do radnych o ich uchwalenie. Bożena Dobrzyńska
Tags