Elektroniczny belfer w liceum
"Jedynka" z matmy - SMS do mamy. Nieobecność na lekcjach - tak samo. Liceum Baczyńskiego testuje nowy system kontaktów szkoły z rodzicami. To jeden z pierwszych takich eksperymentów w Polsce.
Na razie program e-mentor objął uczniów pierwszych klas. - Technicznie wygląda to w ten sposób - wyjaśnia dyrektor VIII LO Leszek Szeliga.- Raz w tygodniu nauczyciele dostarczają na dyskietkach informacje o stopniach i frekwencji do naszego informatyka. Ten umieszcza je na serwerze, do którego rodzice mogą wejść po zalogowaniu się, podając swój indywidualny kod i PIN. Tym samym mają wgląd do ocen dziecka, mogą sprawdzić, czy opuszcza lekcje. Maja też możliwość zapytania o sprawy, które ich interesują. Ponadto rodzice dostają SMS-y z ostatnimi ocenami dziecka.
Internetowy dziennik szkolny i nowy sposób kontaktu z rodzicami to pomysł szkolnego informatyka Łukasza Gierka. Jest on także twórcą strony internetowej liceum. - Jest ona na bieżąco aktualizowana - dodaje dyrektor Szeliga.
Nie wszyscy rodzice uczniów klas pierwszych wyrazili zgodę na nowy system kontaktowania się z nimi. - Mamy 204 pierwszoklasistów, "tak" powiedziało 150 - mówi L. Szeliga.
Dyrektor podkreśla, że system nie zastąpi ani wywiadówek, ani tzw. otwartej środy w szkole. - Nie chodzi nam o straszenie kogokolwiek. Z czasem chcemy powiadamiać także o sukcesach uczniów, organizowanych wycieczkach, imprezach - dodaje dyrektor.
Licealiści nie przyjęli nowinki z entuzjazmem. - Mnie się to nie podoba, jedna nieobecność i już mama wie - tłumaczy Agnieszka. - Pewnie, że dowiedziałaby się o tym w inny sposób, ale trochę później... - Mnie to nie przeszkadza - twierdzi Bartek. - Wprawdzie z frekwencją bywa u mnie różnie, ale mam raczej dobre stopnie.
Szkoła myśli o objęciu programem kolejnych klas.