Od szóstej rano wybieramy przyszłych radnych Rady Miejskiej w Radomiu, Sejmiku Mazowsza i prezydenta Radomia. W Radomiu nie stwierdzono żadnych uchybień ani nieprawidlowości związanych z głosowaniem. Nikt też nie zakłócał ciszy wyborczej.

W Radomiu wybieramy 28 radnych Rady Miejskiej i 7 do sejmiku samorządowego Mazowsza. W wyborach do sejmiku Radom razem z powiatami: białobrzeskim, grójeckim, kozienickim, lipskim, przysuskim, szydłowieckim, zwoleńskim tworzy jeden okręg nr 5. Tutaj o mandaty ubiega się 130 osób, zarejestrowanych przez 12 komitetów. Natomiast o mandat radnego radomskiej Rady Miejskiej stara się 589 kandydatów.

Tradycyjnie już najwięcej osób przychodzi do lokali obwodowych komisji wyborczych - a jest ich w Radomiu 110 - przed lub po mszy w kościele.

Mieszkańcy Gołębiowa II głosują w siedzibie osiedlowego gimnazjum. Celina Kołątaj przyszła z córką i synem. - Zwsze chodzimy na wybory razem - podkreśla. - Tym razem Rafałowi zabrakło tylko miesiaca, by mógł sam głosować. 

Czym kierowali się wybierając kandydatów? - Wybraliśmy nie partie, ale konkretnych ludzi - zapewniają Kołątajowie. - Oglądaliśmy lokalną telewizję i już wtedy podjęliśmy decyzję. 

 Przypominamy, że aby wziąć udział w głosowaniu musimy widnieć w spisie wyborców w swoim obwodzie, a więc miejscu zameldowania. Komisji wyborczej musimy okazać dowód tożsamości ze zdjęciem. Dostaniemy 3 karty do głosowania: niebieską z listą kandydatów do Sejmiku Mazowsza, białą – z kandydatami do Rady Miejskiej Radomia i różową, na której będą widnieć nazwiska osób ubiegających się o fotel prezydenta miasta.

- Aby głos był ważny - zarówno na karcie niebieskiej, jak i białej musimy postawić znak X przy wybranym kandydacie (po lewej stronie karty) – wyjaśnia sędzia Grzegorz Wójtowicz, miejski komisarz wyborczy. – W obu przypadkach, choć stawiamy znak przy jednym nazwisku głosujemy na listę. Inaczej przy wyborze prezydenta – tutaj głosujemy na konkretną osobę.

W Radomiu do głosowania jest uprawnionych  180 508 mieszkańców. Lokale będą czynne do godz.20. 

Obwodowe Komisje Wyborcze będa pracowały po zamknęciu lokali do czasu aż policzą wszystkie głosy, sporządzą protokoły i dostarczą je do miejskiej komisji wyborczej. Pierwsze, nieoficjalne wyniki - a także frekwencja - będą zatem znane już w poniedziałek rano.