Nie powinniśmy już marznąć w domach. Dziś do godziny 14 ciepło w RADPEC zamówiły wszystkie spółdzielnie mieszkaniowe. Kłopoty mogą mieć  jednak radomianie z części Ustronia. 

Od kilku lat nie ma jednego, obowiązującego terminu w którym powinien zacząć się sezon grzewczy. Właściciele budynków, w tym spółdzielnie, same decydują, kiedy ich mieszkańcy będą mieli ciepłe kaloryfery. Wcześniej składają pisemne zamówienia w RADPEC. - Jeśli wpłyną one go godziny 11, ciepło płynie jeszcze tego samego dnia, jeśli później - w ciągu 24 godzin - wyjaśnia Tomasz Styczyński z RADPEC.

Dziś do godz. 14 wnioski o uruchomienie dostaw ciepła złozyło 88 proc. klientów, w tym wszystkie spółdzielnie mieszkaniowe. Ale zimno będzie jeszcze przez jakiś czas w niektórych blokach na Ustroniu. - Nie został jeszcze uruchomiony jeden węzeł na Prędocinku przy ul. Armii Krajowej 7, ponieważ instalacja nie została przygotowania do odbioru przez właściciela. Prace nad przygotowaniem węzła do uruchomienia wciąż trwają - zapewnia Styczyński.