Którędy do Radomia?
Którędy ma przebiegać zachodnia obwodnica Radomia? Drogowcy i władze miasta powinny wybrać wariant północny, czy południowy wlotów do centrum? To wszystko są na razie pytania bez odpowiedzi.
Przebieg trasy, a zwłaszcza jej odcinka przebiegającego przez gminę Zakrzew jest nadal przedmiotem rozmów i uzgodnień. - Poprzednie władze Radomia zaproponowały, że obwodnica będzie przebiegać przez Milejowice - wyjaśnia wójt Zakrzewa Sławomir Białkowski. - Ta propozycja nam nie odpowiadała, bo Milejowice to cenny teren. Z nowym prezydentem Radomia zastanawiamy się nad nowym śladem tej trasy. Chcemy, by biegła ona nie - jak proponuje Główna Dyrekcja Dróg i Autostrad - w bliskim sąsiedztwie m.in. szkoły, ale nieco dalej, tam gdzie jest mało gospodarstw.
Od przebiegu trasy zależy, w których miejscach zostaną wybudowane zjazdy do miasta. - Bardziej odpowiada nam właśnie wariant północny, a więc ten niezbyt dogodny dla Zakrzewa - tłumaczy wiceprezydent Radomia Igor Marszałkiewicz. - Daje on możliwość poprowadzenia drogi dojazdowej, która wpinałaby się w ciąg ulic Wernera i Zielonej.
Jeśli jednak ostatecznie wszyscy zainteresowani realizacją obwodnicy wybiorą drugi z zaprojektowanych zjazdów - do centrum od zachodu wjeżdżalibyśmy w rejonie Wolanowskiej i Maratońskiej.
Zachodnia obwodnica Radomia będzie częścią przebudowywanej trasy nr 7; obecnie trwają roboty na odcinku od Jedlińska do Białobrzegów.