Lekarze chcą zerwania kontraktów z NFZ
- Radomskie szpitale mają najbardziej niekorzystne kontrakty z NFZ spośród wszystkich na Mazowszu - twierdzi dr Grzegorz Stolarek z komitetu strajkowego. - Dlatego złożyliśmy dyrekcjom placówek propozycje, by wypowiedzieli te kontrakty i zawarły nowe, które pozwolą na podniesienie wynagrodzeń dla pracowników do oczekiwanej przez nas od początku wysokości.
Lekarze deklarują, że jeśli ta oferta zostanie zaakceptowana, przekażą administracji zaległą dokumentację medyczną, na podstawie której można będzie wystawiać faktury do NFZ. Dopiero bowiem wtedy Fundusz zapłaci szpitalom za wykonane świadczenia.
Co na to szefowie placówek przy ul. Tochtermana, w Krychnowicach, Kozienicach i na Józefowie? - Musimy wszystko dokładnie przemyśleć i przeanalizować - uważa dyrektorka WSzS Luiza Staszewska. - Skonsultujemy się z prawnikami, bo łatwo jest umowy zerwać, ale trudniej wyobrazić sobie konsekwencje takiej decyzji. Jest ona bardzo ryzykowna, dlatego - powtarzam - poprosimy o opinie ekspertów.
Jak podkreśla dyr. Staszewska szefowie szpitali zechcą jak najszybciej dać odpowiedź komitetowi strajkowemu. - Wcześniej jednak będziemy się także konsultować z naszymi organami założycielskimi - dodaje.
Do spotkania dyrekcji Radomskiego Szpitala Specjalistycznego z prezydentem Radomia ma dojść już jutro, kierownictwo WSzS na Józefowie i psychiatrycznego z Krychnowic będzie rozmawiać z marszałkiem województwa w przyszłym tygodniu.