Lekarze zawiesili protest
Lekarze zgodzili się zawieścić protest, choć w porozumieniu z dyrekcją nie ma mowy o wyższych wynagrodzeniach. - To umowa zawarta tylko na wrzesień i dotyczy wypłat zaległych pensji za czas strajku - wyjaśnia rzeczniczka WSzS Bożenna Pacholczak. - Lekarze oddadzą nam także dokumentację medyczną - do 7 września za maj i czerwiec i do 15 września za lipiec i sierpień. To pozowli nam wystawić faktury do NFZ. Czekamy też na pożyczkę do marszałka.
Jak podkresla Pacholczak to dobrze, że lekarze rozmawiają i z obu stron jest dobra wola do negocjacji. - Jakaś nić na pewno zodtała nawiązana i to jest duży plus - dodaje. - Po długiej przerwie wznawiają pracę poradnie, oddziały zaczynają przyjmować "planowanych" pacjentów.
Wg dr Piortra Roczniaka z Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego protest powoli tracił racje bytu. - rząd przerzucił odpowiwdzialność na dyrekcje szpitali, a te nie mają żadnych mozliwości podejmowania decyzji - komentuje. - Toczenie wewnętrznej wojny z dyrekcją nie ma sensu. Ile mozna czekać? - pyta odnosząć się zarówno do sytuacji lekarzy, jak i pacjentów.
Zawieszenie strajku nie oznacza wycofania przez 104 lekarzy wypowiedzeń z pracy. Zgodnie z przepisami 1 października przestaną oni być pracown ikami szpitaala. - Dlatego ogłaszamy konkurs na świadczenie usług w ramach kontraktów - mówi Bożenna Pacholczak. - Zaproponujemy je zarówno naszym lekarzom, jak i osobom z zewnątrz.
Dziś protest mają zawiesić także lekarze z radom skiego Szpitala Specjalistycznego.