Miłośnicy łyżew zacierają ręce - sztuczne lodowisko przy ul. Narutowicza prawie gotowe. Dyrekcja MOSiR-u chce je otworzyć 2 stycznia.

- Wykonywane są ostatnie prace - wyjaśnia dyrektor MOSiR Zbigniew Korcz. - Mam nadzieję, że nic nie stanie nam już na przeszkodzie w otwarciu obiektu.

Sztuczne lodowisko zostało urządzone na kortach tenisowych; wcześniej planowano, że powstanie na boisku. Jego urządzenie opóźniło się, ponieważ wykonawca - firma Ice Factory - nie mogła przystąpić do prac - nie było gotowe przyłącze energetyczne. Termin zakończenia robót przesunięto więc z 20 grudnia, na koniec  miesiąca, teraz - na początek stycznia.

Poza lodowiskiem na amatorów zimowego sportu czeka wypożyczalnia łyżew, jest też szatnia. Tafla, która będzie oświetlona, ma 30 m. długości i 20 m. szerokości. Będzie czynne od godz. 8 do 21. - Uczniowie będą płacić 2 zł, dorośli - 3 - mówi dyr. Korcz. - Chcemy też zarezerwować popołudnia dla uczniowskich klubów sportowych. Wieczorami i w weekendy będą mogli ślizgać się wszyscy zainteresowani. W południe musi być przerwa konserwacyjna.