KIO rozpatrywała zażalenie Budimexu, który uczestniczył najpierw w "tradycyjnym" przetargu ogłoszonym przez PPL, a potem w elektronicznej aukcji. Budimex uznał, że nie mógł sprawnie uczestniczyć w tej licytacji, ponieważ miał problemy techniczne. - KIO uznała zasadność skargi i przychyliła się do oczekiwań Budimexu. Nakazała też powtórzenie aukcji, co niezwłocznie uczynimy - zapewnia rzecznik PPL Piotr Rudzki. Przypomnijmy: koperty w przetargu na projekt i budowę terminala na lotnisku na Sadkowie zostały otwarte 12 grudnia 2019 roku. Najniższą ofertę, która mieści się w założonym przez PPL budżecie (około 277 mln zł) złożyła firma Mirbud proponując niewiele ponad 241 mln 463 tys. zł. Kolejnym zainteresowanym jest Budimex, który założył kwotę ponad 322 mln 257 tys. zł, a Hochtief ponad 335 mln 611 tys. PPL nie wybrało jednak żadnego wykonawcy, zorganizowało natomiast (zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią) przed świętami Bożego Narodzenia dodatkową aukcję elektroniczną chcąc jeszcze obniżyć zaproponowane przez oferentów ceny. Licytacja musiała być jednak powtórzona (ponowna odbyła się 2 stycznia) ze względu na błąd techniczny. Mirbud i Hochtief odwołały się od jej wyniku do KIO, która oddaliła to zażalenie. 14 stycznia skargę do KIO złożył Budimex. Porty Lotnicze planują, że umowa z wykonawcą terminala zostanie podpisana w I kwartale tego roku. Lotnisko na Sadkowie ma być gotowe na przyjęcie pierwszych samolotów jesienią 2022 roku. bdb