Miejski szpital wstrzymuje przyjęcia

8 stycznia 2008
Pat wszpitalu miejskim na Tochtermana. Od najbliższego poniedziałku placówka nie będzie przyjmować nowych pacjentów. - Powiadomiłem już wojewodę - mówi dyrektor Andrzej Pawluczyk. W szpitalu zabraknie lekarzy

Wszystko przez to, że dyrekcja nie może dogadać się z lekarzami co do nowego systemu pracy. Zgodnie z nowymi przepisami medycy nie powinni pracować dłużej niż 48 godzin w tygodniu, chyba że wyrażą na to zgodę. Ale lekarze z RSzS nie chcą tego zrobić. - Dyrekcja zmieniła nam system na równoważny zwiększając obciążenie obowiązkami i pogarszając jednocześnie nasze finanse - tłumaczy dr Grzegorz Stolarek ze związku lekarzy w szpitalu. - Uważamy też, że taki system stanowi zagrożenie dla pacjenta, bo nie pozwala na zachowanie ciągłości leczenia.i

Osobną kwestią w RSzS jest tzw. klauzula opt -out, po podpisaniu której lekarz może w zgodzie z nowymi przepisami pracować dłużej niż 48 godzin tygodniowo. Ale i na podpisanie takiej umowy medycy się nie zgadzają. - Jeszcze w październiku przedstawiliśmy dyrekcji nasze postulaty poprawy warunków pracy i płacy i chcemy, by zostały one spełnione w pierwszej kolejności - przypomina dr Stolarek i nie ukrywa, że jest wśród postulatów ten dotyczący wzrostu wynagrodzeń.

- Nie jesteśmy w stanie ustawić grafiku dyżurów, zwłaszcza na oddziałach zabiegowych, dlatego od najbliższego poniedziałku wstrzymujemy przyjmowanie pacjentów. Powiadomiłem już o tym wojewodę mazowieckiego - informuje dyrektor RSzS Andrzej Pawluczyk.

Czy do tego czasu jest jeszcze szansa na porozumienie? W czwartek w Warszawie spotykają się lekarze, którzy utworzyli porozumienie szpitali mazowieckich. W jego skład wchodzi już 19 placówek, w tym wszystkie trzy z Radomia. Zaproszono także dyrektorów.