Muzeum im. Jacka Malczewskiego powiększa zbiory. Zakupiło kolekcję prac Haliny i Jędrzeja Krysińskich

1 grudnia 2022

Prace radomskich artystów: Haliny Kowalskiej-Krysińskiej i Jędrzeja Krysińskiego wykonane w latach 20 i 30. XX wieku wzbogaciły zbiory Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. Wśród nich są kukiełki z satyrycznej szopki, przedstawiające znanych ówcześnie mieszkańców. Niektóre z dzieł zostaną zaprezentowane w kwietniu 2023 r. na wystawie malarstwa XX wieku.

 

W kolekcji są kukiełki z szopki (fot. Muzeum im. Jacka Malczewskiego/radom)

 

Jak to się stało, że m.in. obrazy trafiły do :"Malczewskiego" - Odezwała się do mnie stryjeczna wnuczka państwa Krysińskich, artystów bardzo ważnych dla Radomia, którzy prze około 50 lat tworzyli środowisko artystyczne w mieście. Zapytała mnie, czy nie chcemy pozyskać do naszej kolekcji około 28 prac wykonanych w latach 20. i 30. XX wieku. My po oględzinach stwierdziliśmy, że ta kolekcja ma charakter unikatowy i wystąpiliśmy z wnioskiem do samorządu województwa mazowieckiego, ponieważ ta kolekcja wpisywała się w naszą politykę gromadzenia zbiorów. I sejmik przyznał nam dotację na zakup tej kolekcji - opowiada Damian Jędrzejczyk z muzeum.

W tym zbiorze, poza grafikami i rysunkami Jędrzeja Krusińskiego znajdują się też bardzo ważne przed mioty dla historii Radomia. Jest siedem kukiełek, które pochodzą z Radomskiej Szopki Satyrycznej wykonanych własnoręcznie przez artystę w drugiej połowie lat 40. -  Kukiełki przedstawiają znane w Radomiu głównie ze świata sztuki i kultury, które tworzyły bohemę artystyczną powojennego miasta. Możemy w nich rozpoznać Jana Nowakowskiego, prezesa rady związków zawodowych, pana Przychodzkiego, właściciela lamusa, jego żony, Eugeniusza Langera - muzyka, Antoniego Janika - rzeźbiarza i autokarykaturę samego Krysińskiego - wylicza Jędrzejczyk.

Kolekcję kukiełek uzupełnia dokumentacja fotograficzna, z której wiadomo, że w ten sposób sportretowanych zostało 24 osób. Damian Jędrzejczyk podkreśla, że w zakupionej kolekcji ważne są także prace studenckie Jędrzeja Krysińskiego, który studiował w warszawskiej szkole sztuk pięknych w latach 1929-33 u Władysława Skoczylasa, czyli jednego z najsłynniejszych powojennych grafików polskich. - Dają one pełen przekrój twórczości artysty - dodaje muzealnik.

Niektóre z pozyskanych prac zostaną pokazane w przyszłym roku na wystawie sztuki 20-lecia międzywojennego.

W przyszłym roku przypadnie także 30 rocznica śmierci Jędrzeja Krysińskiego i 90-lecie jego powrotu do Radomia po ukończeniu ASP.

bdb

 

 

Tags