Reklama

Nie będę, bo to polityka – mówi prezydent

17 maja 2007
Nie przyjdę na debatę, bo nie chcę robić kampanii politycznej stowarzyszeniu Kocham Radom - tak Andrzej Kosztowniak uzasadnia swoja nieobecność na spotkaniu z radomianami. Andrzej Kosztowniak

Prezydent Radomia odmówił udziału w zapowiadanej na najbliższy poniedziałek debacie organizowanej w ramach akcji "Masz głos, masz wybór". - Po pierwsze o spotkaniu najpierw dowiedziałem sie z prasy, a dopiero potem wpłynęło zaproszenie - przekonywał Kosztowniak dziennikarzy. - To nieprawda, że nie chcę rozmawiać z mieszkańcami. Komunikuję się z nimi za państwa pośrednictwem, rozmawiam także przy innych okazjach. Np. we wtorek będę w Duszpasterstwie Akademickim.

Prezydent uważa również, że nie ma różnicy pomiędzy działalnością obywatelską, a polityczną stowarzyszenia: - Wystawiło ono listę kandydatów w wyborach do rady miasta i na prezydenta. Prezes Kocham Radom jest radnym - argumentował Andrzej Kosztowniak.

- To całkowite niezrozumienie idei społeczeństwa obywatelskiego - komentuje Jakub Kluziński.