Okno dla złodzieja

13 sierpnia 2007
Ciepłe dni sprzyjają otwieraniu okien i wietrzeniu mieszkań. Czasem nawet przez dzień i noc. Niestety, przestępcy bardzo często to wykorzystują. Pamiętajmy o zamykaniu okien

Upały i duchota w mieszkaniach powodują, że otwieramy okna i balkony, żeby choć przez chwilę pooddychać świeżym powietrzem. Śpimy przy otwartych oknach i nawet wychodząc z domu na kwadrans, nie zamykamy ich. Zapominamy, że jest to bardzo niebezpieczne. Przestępcy doskonale potrafią wykorzystać chwilę naszej nieuwagi. Przez otwarte okno, a tym bardziej balkon bardzo łatwo można dostać się do środka. W ostatnim czasie były dwa takie przypadki w Radomiu. - Przy ul. 1905 Roku sprawca, wykorzystując sen pokrzywdzonego i otwarte okno, wszedł po rusztowaniu do mieszaknia, z którego skradł wieżę stereofoniczną i biżuterię – opowiada Rafał Jeżak, rzecznik radomskiej policji.

Trzeba pamiętać, by wychodząc z mieszkania, zawsze zamykać okna oraz balkon, warto też pomyśleć o zamku w drzwiach balkonowych. - Bezwzględnie trzeba zamykać okna, jeżeli prowadzony jest remont, bo po rusztowaniu sprawca może wejść do naszego domu niczym po drabinie – przestrzega Jeżak.


Inne zagrożenie związane jest z burzą. Pogoda ostatnio często się zmienia, nie można przewidzieć, kiedy spadnie deszcz albo zerwie się wichura. Otwarte okna i balkony mogą narobić wiele szkód. Mieszkanie może zostać zalane, silny wiatr może powyrywać okna i drzwi. Zamykajmy okna i drzwi zawsze, kiedy nie ma nikogo w domu!