Wśród kwestujących są parlamentarzyści, radni, samorządowcy, artyści, dziennikarze i członkowie Społecznego Komitetu Ochrony Zabytkowego Cmentarza Rzymskokatolickiego.  - Od 24 lat organizujemy tę kwestę. Zbieramy pieniądze, aby ratować te najpiękniejsze nagrobki, które mają już ponad 200 lat i wymagają pilnej konserwacji, czasami wręcz rekonstrukcji. Udaje nam się każdego roku pozyskać fundusze na tych zbiórkach, na tych kwestach z nadzieją, że poddamy renowacji kolejny- jeden lub dwa pięknych nagrobków, których jest tutaj ponad 300 - mówi wiceprzewodniczący SKOZCRz Sławomir Adamiec. Jak podkreśla, każdego roku renowacje są bardzo duże. - Średnio taka renowacja, w zależności od wielkości grobu kosztuje od 30 do 50 tys. zł. Zabiegi społecznego komitetu i parafii rzymskokatolickiej św. Wacława są niewystarczające, dlatego pozyskujemy środki z innych źródeł. W tym roku udało nam się pozyskać dotację od wojewódzkiego konserwatora zabytków i myślimy, że przy wspólnym zaangażowaniu, ale przede wszystkim ofiarodawców, którzy przekazują pieniądze podczas kwesty, będziemy mogli o ten cmentarz wspólnie dalej dbać i ratować go - podkreśla Adamiec. Radomianie - i przyjezdni - chętnie wrzucają pieniądze do puszek kwestarzy. Robią to także najmłodsi. - Tu są bardzo ładne pomniki, stare i trzeba je odnowić - podkreśla 13-letni Igor. Wolontariuszy spotkamy na cmentarzu przy ul. Limanowskiego także w sobotę i niedzielę w godz. 9 -13. bdb