Za prowadzenie samochodu po wypiciu alkoholu można mieć coraz więcej kłopotów – łącznie z utratą – przynajmniej na jakiś czas – samochodu. Policja ma prawo zająć go na poczet przyszłej kary. I coraz częściej stosuje ten sposób.

 
 - Widać pierwsze efekty stosowania tych przepisów – twierdzi naczelnik mazowieckiej  „drogówki” Stanisław Grudzień. Policjanci oceniają, że przynajmniej niektórym kierowcom przemawia do wyobraźni perspektywa utraty auta - choćby tymczasowej. - Wciąż łapiemy nietrzeźwych prowadzących samochody, ale liczba wypadków przez nich powodowanych z miesiąca na miesiąc spada - dodaje S.Grudzień.

d początku roku mazowiecka policja zajęła na poczet przyszłych kar dwustu różnych pojazdów. Auta te - do momentu ukarania kierowcy - są zwykle przechowywane na policyjnych parkingach. Jeśli kierowca uchyla się od zapłacenia grzywny, traci auto definitywnie.