Pobili na śmierć bez powodu

20 sierpnia 2007
Pięciu młodych mężczyzn bez powodu pobiło śmiertelnie mieszkańca Borek. Zdarzenie miało miejsce na początku sierpnia, teraz policja zatrzymała podejrzanych. Policjanci zatrzymali bandytów

47-letniego mężczyznę leżącego na ul. Krasickiego znaleźli 4 sierpnia rano policjanci patrolujący osiedle. - Był pobity, wiec wezwali pogotowie, które przewiozło mężczyznę do szpitala. Tam po kilku godzinach zmarł - relacjonuje rzecznik KMP w Radomiu Rafał Jeżąk.

Policja przez kilkanaście dni intensywnie pracowała nad wyjaśnieniem, co wydarzyło się przy ul. Krasickiego i, czy ktoś mógł się przyczynić do śmierci mieszkańca Borek. - Sprawa była bardzo trudna, bo okoliczni mieszkańcy nie widzieli zdarzenia. Ustalono jednak, że do pobicia doszło w nocy z piątku na sobotę - dodaje rzecznik. 

W miniony czwartek i piątek funkcjonariusze z sekcji kryminalnej radomskiej KMP zatrzymali pięciu młodych mieszkańców Borek podejrzewanych o pobicie.  Najmłodszy z nich ma 13, a najstarszy 16 lat. Mężczyznę pobili bez żadnego powodu wyjasnia Jeżak.

W piątek wszystkich zatrzymanych doprowadzono do III Wydziału Rodzinnego i Nieletnich Sądu Rejonowego w Radomiu, który nakazał umieszczenie ich na 3 miesiące w schronisku dla nieletnich.