Pokazali, co zmalowali

17 listopada 2007
Sto prac pokazuje 38 radomskich artystów na dorocznej wystawie organizowanej przez tutejszy okręg ZPAP. W Muzeum Sztuki Współczesnej można jednak oglądać nie tylko dzieła członków związku.  J. Kutkowski (z prawej) na tle swej pracy

- Jest to więc bardziej prezentacja środowiskowa - wyjaśnia kurator ekspozycji Joanna Szymańska. - Od kilku lat bowiem zapraszamy do udziału w niej osoby niezrzeszone, a każdego roku jest ich coraz więcej.

Organizatorzy nie decydowali o wyborze prac pokazanych na wystawie. - Robią to sami artyści, naszym, kuratorów zadaniem jest takie wyeksponowanie prac, by pokazać je z jak najlepszej strony. Czasem o wyrazie artystycznym decyduje nawet sąsiedztwo innego dzieła - podkreśla J. Szymańska.

Wystawa jest zatem bardzo różnorodna i odzwierciedla zarówno zainteresowania twórcze artystów, jak i ich osobowości. Są prace realistyczne, a nawet naturalistyczne, reprezentujące abstrakcjonizm, w tym geometryczny. Jest fotografia. - Zabrakło jedynie rzeźby i instalacji przestrzennej, ale tak się czasem zdarza - wyjaśnia Szymańska. T. Krzemiński (pierwszy z lewej) jest na każej wystawie

Wernisaż wystawy zgromadził w Domu Gąski i Esterki liczne grono artystów i miłośników sztuki. - Wystawę dedykuję panu Tadeuszowi Krzemińskiemu, naszemu wiernemu miłośnikowi sztuk pięknych  - mówił drugi kurator wystawy Jerzy Kutkowski. - Jest na każdej wystawie, z wyjątkiem tych które otwieramy w godzinach pracy. A wtedy zwiedza je indywidualnie. Robi zdjęcia, gromadzi katalogi i zaproszenia. Zawsze, gdy go spotykam wzrasta mi poziom optymizmu. Dla takich ludzi warto tworzyć i wystawiać.

Jerzy Kutkowski wytłumaczył się także z "prywaty", czyli umieszczenia swej pracy na okładce katalogu towarzyszącego wystawie. - To moja odpowiedź na logo Radomia - wyjaśniał. Komputerowo obrobione zdjecie przedstawia jedną z zaniedbanych radomskich kamienic.

Reklama