- Pomimo odmownej decyzji Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska nie rezygnujemy z działań mających na celu ochronę powietrza. To bardzo istotny element jakości życia mieszkańców. Zdecydowałem, że w przyszłym roku z budżetu miasta przeznaczymy na likwidację pieców węglowych 500 tys. złotych. Wkrótce przedstawimy plan naszych działań i szczegółowe zasady przyznawania miejskich dotacji - zapowiada prezydent Radosław Witkowski. Podkreśla, że obecnie Radom nie ma takich problemów jak wiele innych polskich miast, w których powietrze jest mocno zanieczyszczone. - Chcemy jednak, by jakość powietrza była jeszcze wyższa. Dlatego każdego roku zamierzamy przeznaczać pieniądze na program likwidacji palenisk. Możliwe, że sięgniemy także po fundusze unijne - dodaje prezydent. Przypomnijmy, że w ciągu ostatnich dwóch lat, dzięki programowi „Kawka” i dotacjom udzielanym mieszkańcom udało się w Radomiu zlikwidować prawie 600 pieców węglowych, które zostały zastąpione bardziej ekologicznymi źródłami energii. Od tego roku program "Kawka" już nie funkcjonuje. Pieniądze, które miały trafić do Radomia pochodziły z zeszłorocznych oszczędności.