Reklama

Radny Fałek proponuje: Kanapkę niech uczeń dostanie w stołówce

14 października 2015

Zdrowa kanapka zamiast niezdrowego jedzenia – proponuje radny Ryszard Fałek. Uważa, że mogłyby je oferować szkolne stołówki, na podobnej zasadzie jak teraz obiady. Połowę kosztu zakupu pokrywałoby miasto.

  sandwich   - Wiele sklepików w szkołach zostało zamkniętych, bo nie mogą sprzedawać wielu produktów i uczniowie mają problem z kupieniem czegoś na drugie śniadanie. Kupują więc na trasie do szkoły, przed szkołą. A to nie jest zdrowe jedzenie - uważa radny. Jego zdaniem przygotowywaniem kanapek mogłyby się zajmować szkolne kuchnie. - Teraz wydaja one około 1800 obiadów. Gdyby przyrządzały tyle samo kanapek, jedna mogłaby kosztować maksymalnie 3 zł . Ale wiadomo, że dziecko za bułkę tyle nie da, dlatego miasto powinno  dopłacać do jej zakupu - tłumaczy Fałek. Były wiceprezydent obliczył, że z kasy gminy należałoby przeznaczyć na ten cel 500 tys. zł. - Budżet na przyszły rok jest przygotowywany, to dobra pora, by w nim ująć i tę pozycję - przekonuje. zapewnia, że rozmawiał na ten temat z dyrektorami szkół. - Wyrażali bardzo pozytywne opinie - twierdzi. Co o pomyśle sądzi Karol Semik, wiceprezydent odpowiedzialny w mieście za edukację? - Do urzędu nie wpłynęło pismo w tej sprawie. Kiedy się pojawi, będziemy analizować propozycję - mówi Janusz kalinowski z biura prasowego magistratu. (bdb)  
Tags