Rekord podczas licytacji bombek. Pieniądze trafią na protezę ręki dla 12-letniego Kuby

16 grudnia 2017

Rekordową kwotę 27 tys. 700 zł zebrano podczas licytacji bombek namalowanych przez znanych radomian. Pieniądze zostaną przeznaczone na zakup protezy ręki dla 12-letniego Kuby. Chłopiec stracił ją podczas leczenia nowotworu.

    IMG_9742   Licytacja odbyła się, jak co roku, w przerwie gwiazdkowego koncertu Radomskiej Orkiestry Kameralnej, z którą tym razem zagrał znakomity Atom String Quartet. Rekord - w sumie 27 tys. 700 zł - padł nie tylko w ogólnej kwocie uzyskanych pieniędzy. Bardzo wysoko - aż do  2 tys. zł - "poszybowały" dwie bombki namalowane przez prezydenta Radosława Witkowskiego i jego żonę Sylwię oraz kolejna, radomskiego Caritasu, który jest współorganizatorem akcji. Na jednej z bombek państwo Witkowscy namalowali napis "I love Radom", którego pierwowzór możemy oglądać na świetlnej iluminacji na placu Corazziego. Prezydent uważa, że sama kwota uzyskana za jego bombki, nie ma większego znaczenia. - Ważne jest to, że mamy rekordową zbiórkę i serdecznie dziękuję wszystkim licytującym. Chcemy przecież pomóc Kubie, który potrzebuje na protezę 60 tys. zł, czyli prawdopodobnie już 30 proc. tej sumy jest. To pokazuje, że my, radomianie  jesteśmy ludźmi otwartymi, chcącymi i potrafiącymi pomagać i dzielić się dobrem, które mamy - mówi prezydent. Państwo Witkowscy też czynnie brali udział w licytacji - za bombkę prezesa MOSiR Grzegorza Janduły i jego żony zapłacili 800 zł, a za kolejną - radnego Ryszarda Fałka - 400 zł. - Widziałem je i naprawdę w te kreacje autorzy włożyli dużo determinacji i dużo serca - mówi Radosław Witkowski. O bombki Sylwii i Radosława Witkowskich stoczył się pojedynek pomiędzy dwoma szefami spółek miejskich: Administratora i Wodociągów Miejskich. Wygrał ten drugi. - Licytacja była ostra. Ale cel jest szczytny. To bardzo ważne, aby pomagać ludziom, szczególnie przed świętami Bożego Narodzenia. A tu pomagamy dziecku, które przechodzi ciężką chorobę. Nie widziałem innego wyjścia jak tylko zalicytować - podkreśla Jakub Kolecki, wiceprezes Wodociągów Miejskich.. Władysławowi Piotrowskiemu spodobała się bombka namalowana przez Katarzynę Kołodziejską, dyrektor szkół ZDZ. - Trzeba pomagać ludziom. Nie są to jakieś kwoty, które by człowieka rujnowały, a w sumie pozwalają - jak w tym przypadku - na opłacenie części tej protezy. Mam już swoje lata, ale jestem zdrowy i współczuje tym, którzy nie  maja tego, co ja mam - rąk i nóg. A tu mamy do czynienia z tak młodym człowiekiem; to budzi u mnie podwójne współczucie - zapewnia radomianin. Równie wysoko jak prezydenckie cacka wylicytowano dzieła członka zarządy Mazowsza Rafała Rajkowskiego - 1800 zł, wiceprezydenta Radomia Konrada Frysztaka - 1600 zł. Wiceprezydent Jerzy Zawodnik malował bombki z żona Anetą i córkami Mają i Oliwią, kupujący przeznaczył na nie 1300 zł. Bożena Dobrzyńska
Tags