Urządzenie do bezdotykowego mierzenia temperatury zainstalowano przy wejściu do szpitala
- Wypracowaliśmy efektywne procedury sanitarne. Mowa tu m.in. o prowadzonej wstępnej selekcji pacjentów w namiotach ustawionych przed szpitalnym oddziałem ratunkowym. W związku z tym, że do naszego szpitala trafiają pacjenci z innymi schorzeniami niż zakażenie koronawirusem, chorzy przyjmowani do szpitala na dany oddział są poddani testom na obecność SARS-CoV-2. Do czasu otrzymania wyników, o ile stan zdrowia pacjenta nie wymaga natychmiastowej ingerencji medycznej, przebywa on w izolacji na SOR-ze. Dopiero po wynikach ujemnych, pacjent trafia na oddział. Jeżeli jest potrzeba udzielenia natychmiastowej pomocy, wówczas pacjent traktowany jest jako podejrzany o zakażenie koronawirusem i jest izolowany na oddziale do momentu otrzymania wyniku - tłumaczy Karolina Gajewska, rzeczniczka Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu.
W szpitalu prowadzona jest również nieustanna kontrola temperatury osób wchodzących do placówki. - Przy głównym wejściu zamontowane jest specjalne urządzenie do pomiaru temperatury, które szybko i dokładnie mierzy ciepłotę ciała oraz potrafi wychwycić temperaturę kilku osób naraz. To bardzo przydatny sprzęt w czasie epidemii, który otrzymaliśmy z urzędu marszałkowskiego - zaznacza rzeczniczka.
Wszystkie - poza jednym - działają
Dzięki prowadzeniu wzmożonego rygoru epidemiologicznego wszystkie oddziały, w tym jedyne na południu Mazowsza: ginekologiczno-położniczy, neurochirurgia, laryngologia, chirurgia dziecięca, neurologia, pulmonologia z onkologią pulmonologiczną, kardiochirurgią i hematologią - w MSS działają. Druga interna ma wznowić funkcjonowanie, jak tylko jej personel wróci do pracy.
- Tylko w kwietniu hospitalizowaliśmy 1056 pacjentów. Na oddziale ginekologiczno-położniczym leczonych było 199 pań. Na neonatologii i patologii noworodka przebywało 133 dzieci. Natomiast od 1 do 10 maja hospitalizowanych było 259 pacjentów. W tym samym czasie z pomocy SOR-u skorzystały 763 osoby. Łącznie to daje sumę 1 022 chorych. Dziś, 11 maja (stan na godz. 14) leczonych jest 302 pacjentów - wylicza rzeczniczka MSS.
Porodów rodzinnych nie ma
Szpital ze względów epidemiologicznych nie znosi zakazu porodów rodzinnych. Decyzja ta jest podyktowana bezpieczeństwem personelu oddziału ginekologiczno-położniczego oraz pacjentek i ich nowo narodzonych dzieci. - Zwiększenie liczy osób przy porodzie zwiększa ryzyko prowadzące do zamknięcia jedynej porodówki w Radomiu. Ponadto na 400 szpitali w Polsce, tylko jedna dziesiąta zdecydowała się na wznowienie porodów rodzinnych z uwzględnieniem rygoru epidemiologicznego - podkreśla Karolina Gajewska.
Przypomnijmy: od początku epidemii w szpitalu na Józefowie potwierdzono ponad 230 przypadków zakażenia koronawirusem u pacjentów i personelu. W wyniku choroby COVID-19 zmarł pracujący w MSS 46-letni fizjoterapeuta.
bdb
Fot. MSS Radom